Witajcie,
podejrzewam, że odwaliłam lipę. W marcu 2020r. kobieta złożyła wniosek o zmianę świadczenia w związku z orzeczeniem o niepełnosprawności syna- dodatek kształcenie i rehabilitacja. Od tego orzeczenia się odwołała. Napisałam przedłużenie terminu do momentu uzyskania prawomocnego orzeczenia z wojewódzkiego zespołu. od orzeczenia WZdsON klientka odwołała się do sądu. kolejne przedłużenie terminu. Do tej pory nie obyła się rozprawa sądowa. Szczerze to zapomniałam o tym wniosku... Co mam teraz zrobić?