Uzysk, przekroczenie, trza męczyć złot za złot. Pewnie proste i niejednokroć wałkowane, ale zapytam: wypłaciliśmy dodatek z tytułu urodzenia dziecka z "normalnej" decyzji. Teraz robię wnioskiem zmianę w całości. I co? Co robię z tym nieszczęsnym, wypłaconym już tysiącem? Liczę go do złot za złot, czy olewam bo już wypłacony? Pomóżcie, bo mi się troszkę zwoje poprostowały ostatnio
Ale, jak rozumiem, wypłacony, więc nie ma tematu? Czy jednak powinien podbijać ogólną kwotę świadczeń w okresie zasiłkowym, ale nie być płacony? Apopleksji można dostać z tą złotówką przy zmianach z "normalnej" decyzji i na odwrót. Gdzie nie spojrzę na forum to złot za złot w co drugim wpisie
To jeszcze technikalia. Zrobiłem tę zmianę i próbuję wydrukować decyzję. Wszystko ładnie, pięknie. Tabelka i w ogóle. Problem w tym, że nie mam po orzekam "pełnych" świadczeń. Miał tak ktoś?
Miał. My w takiej decyzji piszemy w orzekam takie coś
"zmieniam decyzję ble, ble i ustalam, że od 1 kwietnia w sprawie nie ma zastosowania art. 5 ust. 3 uosr a świadczenia będą realizowane w pełnych kwotach określonych w punktach XXX zmienianej decyzji"