przemoc w rodzinie - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

[~Jola]

klientka zglosiła się do ośrodka o pomoc w ubezwłasnowolnieniu ojca jej konkubenta .Została odprawiona , ponieważ jest osobą obcą i uzyskała informację ze lekarz o tym decyduje .Mam podejrzenia , że istnieje w tej rodzinie przemoc psychiczna poinformowałam o tym pozostałe dorosłe dzieci w celu zainteresowania się rodzicami.Co powinnam jeszcze zrobić? Ten starszy Pan obecnie przebywa w szpitalu i żona również.

[~Anna]

Przestan,z gory nazywasz przemoca a co bija sie krzycza,pija-chyba niewiesz co to jest przemoc to niepisz gupot zostaw madrzejszej glowie.

[~JJ]

\"gupot\" napisała mądra głowa.....

[~gucia]

Anno, to chyba niestety Ty nie wiesz czym jest przemoc. przemoc może być fizyczna, psychiczna lub seksualna ( niektórzy podają jeszcze więcej). często ta psychiczna włąśnie jest brutalniejsza od bicia, ponieważ wyrządza szkody na całę życie (np niskie poczucie włąsnej wartości, brak akceptacji dla siebie, poczucie niższości iwiele wiele innych). dlatego porszę Cię, nie pisz takich głupot

[~Renata]

osoba, która nazywa przemoc psychiczną \"głupotą\" jest osobą nie douczoną mającą poważne braki w wykształceniu. współczuję tej osobie a jeszcze bardziej osobom, które spotka na swojej drodze bo nie będzie umiała im pomóc.

[~MAGDA11]

jeśli dotarła informacja do Ośrodka Pomocy Społecznej o stosowaniu czy podejrzenie o przemoc jakąkolwiek to zadaniem Ośrodka Pomocy / nawet jak jest anonim/ jest zbadanie sytuacji w tej rodzinie i powiadomienie odpowiednich instytucji/ jeśli są przesłanki/ o tym problemie . Są to sprawy w trybie pilnym.

[~Agnieszka]

Mam mamę chorą na chorobę parkinsona, mama jest dokuczliwa, agresywna, dochodzi również do rękoczynów. W tym domu mieszka również moja siostra. Siostra od półtora roku bardzo dziwnie się zachowuje. Nie chce jeść, nie chce podjać pracy, chociaż ma 31 lat nigdy nie pracowała zawodowo, caly czas płacze, histeryzuje, wszystkich głaszcze, chodzi za każdym z domowników i non stop powtarza: ,,będzie dobrze, musimy wszyscy razem być, musimy wszyscy razem mieszkać, musimy sobie pomagać...\" te słowa są wypowiadane bez sensu, bez odniesienia do konkretnych sytuacji. Wyprowadza tym zachowaniem wszystkich z równowagi. Tak to wygląda jakby się załamała i zaczęła chorować psychicznie! Nie ma w domu nawet 5 minut spokoju, są awantury, rękoczyny, wykańczalnia psychiczna. Nawet jak ktoś chce mieć chwilę spokoju i np. zamyka się w pokoju to ona dalej wchodzi i dalej gada to samo, gdy wyjdzie się z domu to ona też wychodzi za kimś i dalej gada. Ja już jestem wykończona tym wszystkim! Błagam pomóżcie! Co robić mam? Czy można siostrę skierować na przymusowe leczenie? I czy wogóle ma szanse na bezpłatne leczenie, skoro nie jest nigdzie ubezpieczona? Prosze o pomoc!

[~nikt]

~Agnieszka - dlaczego nie udasz sie z tym problemem do lekarza? dlaczego nie udasz się z siostrą do lekarza?
Dlaczego sama dajesz się zniszczyć?

[~nikt]

~Agnieszka - dlaczego nie udasz sie z tym problemem do lekarza? dlaczego nie udasz się z siostrą do lekarza?
Dlaczego sama dajesz się zniszczyć?

[~www.pap-com.bo.pl]

PAP-COM Zgierz k/ Łodzi zapraszam na stronę mam wszystko z druków to co potrzebujecie , w ogóle wszystko nowe w oparciu o najnowsze ustawy, wzory wysyłam w formie zdjęcia

zapraszam wszystkie ośrodki pomocy społecznej i itp:.
numer tel 42-6531470 lub 609 392 999 609 392 999