Wykorzystywanie seksualne dziecka - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 19 mar 2011, 23:16

Podobno są badania, które mogą wykazać czy dziecko jest wykorzystywane seksualnie, nie wiem czy dobrze napiszę, ale coś obiło mi się o uszy, że nazywają się \"badaniami dorotki\". Proszę o sprostowanie lub podpowiedzenie jakie badania można wykonać jak nikt z rodziny nie chce współpracować z pracownikiem socjalnym, a są TYLKO i AŻ podejrzenia o wykorzystywaniu seksualnym.

~Agata


Napisano: 21 mar 2011, 10:57

A po co ci ta wiedza - co z nią zrobisz? Kim jesteś z zawodu? pracujesz w jakiejś świetlicy czy jako pracownik socjalny. Skąd masz takie podejrzenia? Czemu nie informujesz Sądu o zaistniałych podejrzeniach.
~pytanko

Napisano: 21 mar 2011, 11:11

to samo pomyślałam; dziwny te post ...
~nina

Napisano: 22 mar 2011, 18:21

~Agata czemu straciłaś zainteresowanie wątkiem?
~pytanko

Napisano: 23 mar 2011, 22:07

wszyscy piszecie, że trzeba zgłosić ten fakt - tyle tylko, że zaczerpnęłam języka i podobno matka i tak musi wyrazić zgodę na badania psychologiczne dziecka (musi wiedzieć jakiego problemu rozmowa będzie dotyczyć). Problem jest niepotwierdzony, gdyż ta dziewczynka raz już miała badanie przez ginekologa dziecięcego, który nie stwierdził nic, matka jest na nas (OPS) zła, ze padły takie podejrzenia, a pracownik socj. skierował na takie badania ze względu przyznania się matki, że dziewczynka miała grzybice powtarzająca sie przez okres 2 lat. Od tamtego badania minęły około 2 lata i teraz ja mając kontakt z ta rodziną( jako prac. socj.) niepokoje się czy faktycznie w tedy coś nie było lub nadal jest. Matka wogóle nie chce współpracować i na dzień dzisiejszy nie mam innych informacji lecz cały czas mam takie poczucie, ze może na tamten czas za mało było zrobione. Jak myślicie?
~Agata

Napisano: 23 mar 2011, 23:31

powiem szczerze...brzydko się nazywają te badania!!!!!!!!!!!!1
~dorotka

Napisano: 24 mar 2011, 10:14

grzybica może być także efektem częstego przyjmownia antybiotyków przez dziecko, skłonności do stanów zapalnych. Jeżeli tylko ze względu na grzybicę podejrzewasz molestowanie, to nie dziwię się, że matka jest na was zła.
~nina

Napisano: 24 mar 2011, 13:43

Jeżeli sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury bądź sadu to sprawa jest z urzędu i matka nie musi się zgadzać na badanie bo po prosu zostanie wezwana lub doprowadzona i tyle.
Jeśli chodzi o przyczyny twoich podejrzeń to za bardzo nie wiem skąd je masz.
~ale jaja

Napisano: 24 mar 2011, 18:21

Dobra dzięki za odpowiedzi, nie chce mi się opisywać całej sprawy, gdyż jest wiele jej wątków. W każdym razie ja już mam obraz sprawy. Temat na tym forum uważam za zamknięty, jeżeli ktoś ma ochotę go ciągnąć to proszę bardzo, jednak bez uwag, że nie angażuje się w nim.
DZIĘKI ZA WYPOWIEDZI
~Agata

Napisano: 27 mar 2011, 18:02

A co na to wszystko ojciec? Kto podejrzewany jest o rzekome molestowanie? Czy sprawa dotyczy pełnej rodziny? Pochopne działanie może zniszczyć rodzinę. Ojciec też czuje! Dzieciaczek i tak przeszedł już masakrycznie dużo, weźmy chociażby samo badanie ginekologiczne, które dla dorosłej kobiety nie jest niczym przyjemnym, a co dopiero dla dziecka. A czy matka ma grzybicę? Przecież podczas porodu to ona mogła zarazić córkę. Przyczyn jest cała masa. Ostrożności!
~derel



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x