Przypadek - Stare tematy

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]

Napisano: 13 sty 2014, 0:16

czy mieliście taki przypadek?:
Rodzina zastępcza spokrewniona jest objęta opieką koordynatora rpz, a takze jest objęta pomocą asystenta rodziny dla własnych dzieci biologicznych. Czy to nie jest jakaś paranoja? Najpierw tworzy sie rodzinę zastepczą dla dzieci np. rodzeństwa, a nastepnie po jakimś czasie daje sie asystenta do tej rodziny z uwagi na bezradnośc w sprawach opiekuńczo wych. nad własnymi dziećmi biologicznymi.Czy jest to mozliwe i czy ktos mial taki przypadek prosze o odpowiedź, pozdrawiam! a tak właściwie to sądy powinny się bardziej zastanowić komu dają opiekę nad dziećmi.Ta cała ustawa to gniot, likwidują domy dziecka , ograniczają ilość przebywajacych w nich dzieci, które pchaja do rodzin zastępczych spokrewnionych, ktore są same niewydolne. a później szukają winnych jak coś złego sie wydarzy :(
~załamka


Napisano: 13 sty 2014, 11:09

Oczywiście , dwa przypadki
~Anna

Napisano: 14 sty 2014, 1:56

takie cud tylko w Polsce......
~www


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 3 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x