pytanie do dzibar
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: pytanie do dzibar
Nie koleżanka dzibar swoje długi spłaca sama, ale ma obecnie ograniczone możliwosci i nie pozwoli sie nekać i osmieszać tylko dlatego, że jest pod wozem. Koleżanka dzibar ma swoją godnosc, ktorej nie pozwoli zdeptać tylko dlatego, ze akurat zdrowie jej troche szwankuje.
Każdy ma prawo miec gorsze dni, a ja cale życie ciężko pracowałam i zasługuję na szacunek bo nie jest moją winą, ze na taka okolicznosc jak moja sytuacja w moim państwie nie ma żadnej organizacji do ktorej moglabym zwrócić sie o pomoc aby przetrwać kryzysowasytuację. Tak wiec kto ma sadystyczne zapedy to prosze poużywajcie sobie, ja mam jeszcze sily aby sie pozbierać i myślę, że żaden pracownik socjalny wiecej w Polsce nie bedzie musiał przechodzić tego co ja.
No a w kwestii sumienia to powiem tylko jedno, nie zwyklam robić nic na poł gwizdka, nie twierdze, ze wszystko robie dobrze, ale twierdze, ze zawsze robie to najlepiej jak w danej chwili potrafie.
Każdy ma prawo miec gorsze dni, a ja cale życie ciężko pracowałam i zasługuję na szacunek bo nie jest moją winą, ze na taka okolicznosc jak moja sytuacja w moim państwie nie ma żadnej organizacji do ktorej moglabym zwrócić sie o pomoc aby przetrwać kryzysowasytuację. Tak wiec kto ma sadystyczne zapedy to prosze poużywajcie sobie, ja mam jeszcze sily aby sie pozbierać i myślę, że żaden pracownik socjalny wiecej w Polsce nie bedzie musiał przechodzić tego co ja.
No a w kwestii sumienia to powiem tylko jedno, nie zwyklam robić nic na poł gwizdka, nie twierdze, ze wszystko robie dobrze, ale twierdze, ze zawsze robie to najlepiej jak w danej chwili potrafie.
Dzidka
Re: pytanie do dzibar
2011-04-15 21:52
Szanowna Pani dzibar!
wysłane przez ~czytelniczka dnia 2011-04-15 21:52:23
~czytelniczka
Czytam i czytam Pani wkejki oraz obserwuję reakcje na to co Pani robi. Jest Pani wykształconą osobą, umiejącą czytać ze zrozumieniem, jak wynika z różnych Pani wpisów pracownikiem socjalnym z długoletnim stażem pracy. Czy nie dostrzega Pani jak wiele negatywnych emocji wzbudzają Pani wklejki na forum? Czy naprawdę ma Pani coś do przekazania ze swojego doświadczenia zawodowego czy tylko realizuje Pani swoją chęć pokazanie wszystkim dookoła swoich poglądów politycznych, które są jednoznaczne i które Pani już wielokrotnie eksponowała publicznie? Czas kampanii wyborczej jeszcze się nie zaczął. Pewnie powinna Pani zgłosić swój akces do właściwego tj. w miejscu Pani zamieszkania koła Pani ulubionej partyjki.
Czy mogła by Pani wytłumaczyć mi przyczynę takiego swojego zachowania?
Czy nie dostrzega Pani, że swoim publicznym zachowanie poniża pani zawód, który wykonuje kilka tysięcy osób w kraju. Przecież nie tylko pracownicy socjalny czytają to forum.
Jaki przekaz o swoim zawodzie daje Pani osobom postronnym? Jak wiele musi być w Pani nienawiści do wszystkiego co jest inne od Pani?
Czy nie powinna Pani założyć sobie blogga i tam prowadzić swoja prywatą wojnę ze wszystkim co nie jest po Pani myśli?
Dlaczego robi Pani z forum zawodowego poletko do agitacji dla, wg Pani, jedynie słusznej opcji?
+ dodaj odpowiedź
Szanowna Pani dzibar!
wysłane przez ~czytelniczka dnia 2011-04-15 21:52:23
~czytelniczka
Czytam i czytam Pani wkejki oraz obserwuję reakcje na to co Pani robi. Jest Pani wykształconą osobą, umiejącą czytać ze zrozumieniem, jak wynika z różnych Pani wpisów pracownikiem socjalnym z długoletnim stażem pracy. Czy nie dostrzega Pani jak wiele negatywnych emocji wzbudzają Pani wklejki na forum? Czy naprawdę ma Pani coś do przekazania ze swojego doświadczenia zawodowego czy tylko realizuje Pani swoją chęć pokazanie wszystkim dookoła swoich poglądów politycznych, które są jednoznaczne i które Pani już wielokrotnie eksponowała publicznie? Czas kampanii wyborczej jeszcze się nie zaczął. Pewnie powinna Pani zgłosić swój akces do właściwego tj. w miejscu Pani zamieszkania koła Pani ulubionej partyjki.
Czy mogła by Pani wytłumaczyć mi przyczynę takiego swojego zachowania?
Czy nie dostrzega Pani, że swoim publicznym zachowanie poniża pani zawód, który wykonuje kilka tysięcy osób w kraju. Przecież nie tylko pracownicy socjalny czytają to forum.
Jaki przekaz o swoim zawodzie daje Pani osobom postronnym? Jak wiele musi być w Pani nienawiści do wszystkiego co jest inne od Pani?
Czy nie powinna Pani założyć sobie blogga i tam prowadzić swoja prywatą wojnę ze wszystkim co nie jest po Pani myśli?
Dlaczego robi Pani z forum zawodowego poletko do agitacji dla, wg Pani, jedynie słusznej opcji?
+ dodaj odpowiedź
Re: pytanie do dzibar
Właśnie dlatego, że jestem wykształconym w zakresie pracy socjalnej pracownikiem socjalnym nie zamierzam poprzestawać i nie zamierzam sie tlumaczyć bo ktokolwiek chce mnie ośmieszyc i tak to zrobi ( bo taki jest jego cel i intencja), ale to juz niedlugo potrwa ponieważ sprawą zajmuje się prokuratura generalna - tak więc wszystkie kwestie mam nadzieje znajdą rozstrzygniecie ( a ten wpis tylko świadczy o tym jak bardzo kulminacja sa przejeci ci ktorzy maja coć na sumieniu i zaniepokojeni rozstrzygnieciem)
Ja osobiście nie zamierzam sie tlumaczyc z tego co dzieje sie w moim zyciu od czterech lat, że od czterech lat żyje jak w malignie, a pomimo tego iż zdnia na dzień moja sytuacja radykalnie zmienila sie daje sobie rade i z choroba i mam wsparcie w rodzinie oraz nielicznych ale jednak przyjacielach.
Reasumujac uważam, że doczekam sie jeszcze przeprosin i pracownicy socjalni beda wstydzili sie swojej niewiedzy i ignorancji ( o braku empatii nie wspomne) i bedą dumni z tego, ze ktoś taki jak ja pomimo wszystko wytrwał i wyrwał sie z bagna w ktore probowano za wszelka cene mnie wciagnać. To, ze na swojej drodze spotykałam wielu ludzi którym zalezalo na tym aby zszargać moja opinię, nieuczciwych to swiadczy tylko o skali zjawiska ( patologii ) ktora drąży w tym miescie spoleczeństwo.
Spotkało mnie zbyt dużo traumatycznych zdarzeń w krotkim okresie czasu na ktore zareagowalam ( bez wsparcia) ostrym stresem i to tylko tlumaczy fakt, że dopuscilam do tego aby się tak nade mną pastwiono przez dluzszy czas, a to \"poletko do agitacji\" jak nazwano moj kontakt z pracownikami socjalnymi to PRAWDA, KTORA W OCZY KOLE TYCH KTÓRZY MAJA TAK NAPRAWDĘ DUZO NA SUMIENIUY i jak się okaże już wkrotce chca pod dywan zamiesc swoje matactwa, manipulacje, a wykorzystując niesprawdzone fakty poprzez ostracyzm zepsuć mi opinie tym bardziej, że jest zgloszenie z mojej strony o nekanie i stallking ( a wiec to juz kodeks karny)
Mam nadzieje, że bardzo wyczerpująco wyjasnilam kwestię i zwolnienia z pracy i całej otoczki wokól zwolnienia oraz późniejszego kontaktu ze środowiskiem pracownikow socjalnych
Ja osobiście nie zamierzam sie tlumaczyc z tego co dzieje sie w moim zyciu od czterech lat, że od czterech lat żyje jak w malignie, a pomimo tego iż zdnia na dzień moja sytuacja radykalnie zmienila sie daje sobie rade i z choroba i mam wsparcie w rodzinie oraz nielicznych ale jednak przyjacielach.
Reasumujac uważam, że doczekam sie jeszcze przeprosin i pracownicy socjalni beda wstydzili sie swojej niewiedzy i ignorancji ( o braku empatii nie wspomne) i bedą dumni z tego, ze ktoś taki jak ja pomimo wszystko wytrwał i wyrwał sie z bagna w ktore probowano za wszelka cene mnie wciagnać. To, ze na swojej drodze spotykałam wielu ludzi którym zalezalo na tym aby zszargać moja opinię, nieuczciwych to swiadczy tylko o skali zjawiska ( patologii ) ktora drąży w tym miescie spoleczeństwo.
Spotkało mnie zbyt dużo traumatycznych zdarzeń w krotkim okresie czasu na ktore zareagowalam ( bez wsparcia) ostrym stresem i to tylko tlumaczy fakt, że dopuscilam do tego aby się tak nade mną pastwiono przez dluzszy czas, a to \"poletko do agitacji\" jak nazwano moj kontakt z pracownikami socjalnymi to PRAWDA, KTORA W OCZY KOLE TYCH KTÓRZY MAJA TAK NAPRAWDĘ DUZO NA SUMIENIUY i jak się okaże już wkrotce chca pod dywan zamiesc swoje matactwa, manipulacje, a wykorzystując niesprawdzone fakty poprzez ostracyzm zepsuć mi opinie tym bardziej, że jest zgloszenie z mojej strony o nekanie i stallking ( a wiec to juz kodeks karny)
Mam nadzieje, że bardzo wyczerpująco wyjasnilam kwestię i zwolnienia z pracy i całej otoczki wokól zwolnienia oraz późniejszego kontaktu ze środowiskiem pracownikow socjalnych
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: pytanie do dzibar
MASZ BARDZO BARDZO DUŻO NA SUMIENIU I NIE ŚPISZ PO NOCACH, SAMOLECZENIE NIE POMOŻE
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: pytanie do dzibar
PRAWDA W OCZY KOLE DZIBAR, TAK ŻE NIE WIDZISZ TEGO CO OCZYWISTE
Re: pytanie do dzibar
ODCZEPCIE SIĘ JUŻ OD NIEJ - A CO ?TACY ŚWIĘCI JESTEŚCIE?, TACY MĄDRZY I WSPANIALI, BEZ WINY ?
BRAK WAM POKORY. KTO JEST BEZ GRZECHU NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEŃ - TO ADEKWATNE SŁOWA DO TEJ SYTUACJI.
BRAK WAM POKORY. KTO JEST BEZ GRZECHU NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIEŃ - TO ADEKWATNE SŁOWA DO TEJ SYTUACJI.
Oprócz pytanie do dzibar - HYdE PaRK przeczytaj również:
Coraz wiecej osób pod krzyżem
szkoda ze nie poleciałem tupolewem
CHINY: Domy Klatki w Hongkongu
Dziś w nocy mi się śniło...
środki własne na zasiłki okresowe
co do wartości myślenia, polecam
Projekt pomocy dla człowieka
przeczytać i pomyśleć warto, nie boli
Nietolerancja kwitnie
Femi czy komu i tak nistki
szwejkizm w PO
na wesoło ;)
Wakacyjne żniwa sekt
Proszę o pomoc :,(
Poniżanie pracowników w Carrefour
Szczerość Lecha Wałęsy