Pytanie do premiera RP

[~Polak]

W dotychczasowej historii Świata obce mocarstwa urządzały defilady w stolicach podbitych krajów. Nigdy nie miało to miejsca bez jednoczesnego podboju. Tymczasem władze Polski wydały zezwolenie aby rosyjscy kibice urządzili taką defiladę w Warszawie.

Panie premierze, czy Polska jest nadal niepodległym państwem?

Pytanie jest o tyle zasadne, że nie ma to być defilada z okazji zwycięskiego meczu ale z powodu narodowego święta Rosji. A przecież UEFA zabrania jednoznacznie łączenia imprez sportowych z polityką.

Dodatkowego, nie ukrywam że bardzo gorzkiego smaku, dodaje zapowiedź rosyjskiego MSZ, które oczekuje bezkarności Rosjan popełniających przestępstwa w Polsce a polska strona zapewnia o pełnym komforcie pobytu rosyjskich kibiców.

Być może niewielu pracowników socjalnych interesuje się piłką nożną więc przypomnę, że Rosja która oczekuje wyjątkowego traktowania swoich kibiców, w tym roku nie wpuściła kibiców Legi Warszawa na mecz rozgrywany w ramach UEFA.

[~ja]

wyślij tam

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3
tel.: (22) 694 60 00
faks: (22) 625 26 37
e-mail: [email protected]
www.premier.gov.pl, www.kprm.gov.pl

[~ewa]

Ile będzie kosztowała Warszawę i Warszawiaków ochrona przemarszu rosyjskich kiboli? Komu jest na rękę prowokowanie polskiego społeczeństwa? Gdy będziecie liczyć koszty tej prowokacji pamiętajcie, że można tego było uniknąć. I pamiętajcie kto wyraził zgodę choć sami przyznali, że wniosek nie spełniał formalnych kryteriów. Czy to jest jedyny sposób PO na utrzymanie się przy władzy?

[~do ewy]

Przyjechał gość do nas, chce świętować, dlaczego nie przyłączyć się do niego i świętować razem z nim. Szanujmy się nawzajem bo przyjaźnią zyskamy więcej, pokażmy że Polska to nie ksenofoby, krzyże, Kaczyński, Smoleńsk i inne dewiacje, ale także uśmiechnięci radośni ludzie.....

[~ewa]

We Wrocławiu nieźle się \"goście\" zabawili. Skatowali paru stewardów. Gdy kibice Legii Warszawa chcieli pojechać na mecz do Moskwy, zostali zatrzymani na granicy. Moja propozycja jest więc prosta. Jestem za tym aby wyrazić zgodę na demonstrację Rosjan ale pod jednym warunkiem. Niech nam zagwarantują, że w rocznicę Bitwy warszawskiej wyrażą zgodę na przemarsz 50 tysięcy Polaków ulicami Moskwy.

[~krzysiek]

A ty nieuku wiesz co ten gość chce świętować?

[~a więc]

macie problem zgłoście go


Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
00-583 Warszawa,
Al. Ujazdowskie 1/3
tel.: (22) 694 60 00
faks: (22) 625 26 37
e-mail: [email protected]
www.premier.gov.pl, www.kprm.gov.pl

[~z netu]

https://niezalezna.pl/29674-hofman-skandaliczna-decyzja

[~janek]

Analogia nietrafna... Symbole nazistowskie są w Niemczech zabronione... Niemcy też nie wpadną na pomysł manifestacji w Izraelu, bo w Niemczech karalne są wystąpienia antysemickie.
Przy okazji... czy nie drażni posła Hofmana, że reprezentacja Niemiec jest zakwaterowana w Gdańsku, skoro grają na Ukrainie?? Przecież to może być wstęp do aneksji Gdańska do Rzeszy !!! No i sami Ukraińcy.... przecież ileż to Polaków zamordowali na Wołyniu... I to Pan Prezes i ś.p. Prezydent w swoim czasie się zgodzili, aby z nimi organizować EURO??

[~logika]

Analogia jak najbardziej trafna. Należy zadać sobie natomiast pytanie dlaczego symbole komunistyczne nie są zabronione? Czy ma to coś wspólnego z rządami lewaków w UE? Przecież komuniści zgładzili więcej ludzi niż niemieccy faszyści. Jednak jest to bardzo słaby argument, że symbole nie są zakazane. Wystarczy, że propagowanie komunizmu jest zabronione i sprawa jest bardzo prosta. Najwyraźniej jednak zabrakło jakiejkolwiek woli aby dać temu odpór. Prawdopodobnie ktoś zamierza na tym zbić kapitał polityczny a przecież wiadomo, że decyzje w takich sprawach podejmować może jedynie władza.