mieszkaniec pisze podanie o rezygnację z zamieszkania do dyrektora, dyrektor przekazuje do pcpr, pcpr do ops i po sprawie. odwrotność ubiegania się o zamieszkanie w dps.
a co w przypadku gdy jest przyznany dps, ale klient nie idzie bo twierdzi, że na razie ma opieke dzieci, dzieci też nie bardzo spieszą z przewiezieniem matki do dps, uzgodniły sobie , że w późniejszym terminie matka pójdzie jak już nie będą mogły sobie poradzić - sprawa wisi w powietrzu i co dalej ? niech sobie tak dalej wisi? wydać decyzję wygaszającą? rezygnacji podpisać nie chcą.