Witajcie.
Pytanie o Wasze doświadczenia w kwestii rodziców, którzy mieli dzieci na utrzymaniu....
Rodzic składa wniosek elektronicznie wnioskując o kartę dla siebie. Wskazuje przy tym jedynie zagraniczny nr telefonu (w tym przypadku niemieckiego operatora).
Za zamierzchłych czasów, gdy funkcjonowała aplikacja m-kdr, wymagany był numer polskiego operatora aby aplikację aktywować. Obecnie:
1. Z tego co wypatrzyłem, M-obywatel może być uruchomiony na zagranicznym numerze, musi być jedynie obywatelstwo polskie i co za tym idzie - Pesel...
2. W ustawie nie ma mowy o kwestii numeru polskiego operatora.
Pozostaje tylko kwestia art. 5 [Członek rodziny wielodzietnej] Prawo do posiadania Karty przysługuje członkowi rodziny wielodzietnej, który jest:1) osobą posiadającą obywatelstwo polskie, mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
mająca miejsce zamieszkania w Waszej ocenie = zamieszkująca?
Dodam tylko, że we wniosku rodzic wskazuje swoje zameldowanie na terenie w naszej miejscowości.
Podsumowując - skłaniam się do przyznania, zawsze przecież wnioskodawca może podać (uzupełnić) dodatkowy nr telefonu ale będę wdzięczny za Wasze opinie.
Pozdrawiam