Rodzice po rozwodzie czy nalezy się Karta - Karta Dużej Rodziny

[dan]

Rodzice są po rozwodzie i zostały sądownie podzielone dzieci. dwoje z ojcem jedno z matką. Czy matce należy się karta dużej rodziny?

[ann53]

Jeżeli dalej ma prawa rodzicielskie to tak.

[dan]

a co z zapisem w art. 4 ustawy ze prawo do posiadania karty przysługuje rodzicowi jeżeli mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci.
skoro jedno jest u niej to ma na utrzymaniu jedno dziecko

[michu95]

Mam podobny problem.
No i właśnie tutaj pojawia się w art. 4 ustawy o kdr "na utrzymaniu". W przepisach ustawy nie ma jasno określone, że muszą mieszkać razem.

Kod: Zaznacz cały

Co oznacza zapis z art. 4 ust. 1 ustawy o Karcie Dużej Rodziny dotyczący utrzymania przez rodzica co najmniej trojga dzieci? Obowiązek utrzymywania dzieci przez rodziców określony jest w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym. Zgodnie z art. 133 § 1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, rodzice obowiązani są do dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Źródło: https://www.mpips.gov.pl/wsparcie-dla-r ... j-rodziny/

Ja to analizowałem pod takim kątem np. jeżeli jest dwójka dzieci (do 18-tki), student w innej gminie, 2 rodziców to jest podobna sytuacja. Student mieszka w innym mieście, rodzicom bym przyznał, 2 dzieci też, a studentowi odmówił ze względu na inne miejsce zamieszkania chyba zeby studiował w tej samej gminie - bo rodzice go utrzymują to też bym przyznał.
No i co w przypadku gdy np. rodzic trójki dzieci np. ojciec wyprowadza się i jest matka z trójką dzieci. Wtedy matka składa i dostaje karte, dzieci również. Jeżeli rodzic by złożył mimo, żeby mieszkał oddzielnie to by wypełnil wniosek np. wnosze o przyznanie karty dużej rodziny (dla siebie) a u dzieci by zaznaczył ze nie wnosi bo już mają kartę.

W twoim przypadku ja bym przyznał bo jedynym polem do odmowy by było uzasadnić, że to dziecko mieszkające z matką nie jest na jego utrzymaniu, a podejrzewam, że je utrzymuje. Chyba, że jest w jakiś sposób ograniczony we władzy rodzicielskiej. Ewentualnie poprosiłbym o oświadczenie, że to dziecko jest na jego utrzymaniu.

Ciężka sprawa, a wy co o tym sądzicie?:P