Pani twierdzi, że skoro matka korzystała w ZUS, to ojciec nie może ubiegać się o zasiłek macierzyński z KRUS, gdyż te świadczenia przysługują tylko w jednym rodzaju ubezpieczenia.
Pytanie zatem, czy pan powinien złożyć wniosek w KRUS, dostać tam odmowę i zgłosić się do nas, czy po prostu złożyć wniosek u nas i dostać "kosiniakowe"??
ustawa o ubezpieczeniu spolecznym rolnikow:
Art. 35a.23) 1. Zasiłek macierzyński przysługuje osobie ubezpieczonej, która: 1) jest matką albo ojcem dziecka, z uwzględnieniem ust. 2;
2) przysposobiła dziecko w przypadku objęcia opieką dziecka w wieku do ukończenia 7. roku życia, a w przypadku
dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego – do ukończenia 10. roku życia;
3) przyjęła dziecko w wieku do 7. roku życia na wychowanie, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję
o odroczeniu obowiązku szkolnego – do 10. roku życia, jeżeli w tym czasie został złożony wniosek
o przysposobienie;
4) przyjęła dziecko w wieku do 7. roku życia na wychowanie w ramach rodziny zastępczej, z wyjątkiem rodziny zastępczej
zawodowej, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego – do
10. roku życia. 2. Zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonemu – ojcu dziecka w przypadku: 1) skrócenia okresu pobierania zasiłku macierzyńskiego na wniosek matki dziecka po wykorzystaniu przez nią tego
świadczenia za okres co najmniej 14 tygodni od dnia urodzenia dziecka;
2) śmierci matki dziecka;
3) porzucenia dziecka przez matkę.
Czyli odczytywanie przywołanego zapisu w sposób "matka też musiała być ubezpieczona w KRUS i tam pobierała świadczenia" jest nadinterpretacją, bo w ustawie nie ma zapisu, gdzie ten skrócony macierzyński miał być pobierany??
Zatem wyślę ludzi do KRUSu, a jak dostaną odmowę (i zobaczę na jakiej podstawie), przyznam rodzicielski.