role się odmienią - Świadczenia rodzinne

[jazmopsu]

To teraz szaraczek urzędnik będzie w pocie czoła pracował od kwietnia na to, aby nasi klienci dostali na czas wyrównanie świadczenia wychowawczego (po kilka tysięcy) celem zabukowania sobie super wakacji

[ja też z mopsu]

stań po drugiej stronie biurka i wszystko wróci do normy

[Jola2]

stań po drugiej stronie biurka i wszystko wróci do normy

Tey a ty pewnie socjalna co robotę macie 2x do roku przy obiadach? a wakacje luz blues

[ja też z mopsu]

socjalna ha, ha
dobre
nie lubisz socjalnych?

niestety nie socjalna, ale też nie stękająca na swój los
dziś godziny pracy kończyły się o 14, a faktycznie siedziało się do 17
kilka drobnych uszczypliwości skierowanych wobec innych stękających forumowiczów to efekt przemęczenia

pozdrawiam

[gość123]

Z jednej strony to prawda,że niektórzy będą pobierać więcej zasiłku niż my zarabiamy nic nie dając od siebie np.pracując.Zdaniem rządzących nie można wszystkich rodzin oceniać pod kątem patologii ale widzi się na przykładzie swoich gmin,że te pieniądze będą trafiały do takich rodzin.Jest to oburzające ale my nie mamy na to wpływu aby nie dać tych pieniędzy takim rodzinom-co najwyżej nie w gotówce, jak również nikt normalnie myślący nie chciałby się stać pasożytem utrzymującym się za pieniądze pracujących.

[jazmopsu]

Nasi klienci co miesiąc dostają całkiem spore kwoty zasiłków z pomocy społecznej. Nie doliczając im do dochodu kwot z programu 500+ to całkiem przyzwoite zasiłki będą brali co miesiąc, mieszkając w mieszkaniach socjalnych, mając opłacone obiady, dostając darmowe podręczniki czy stypendia szkolne. Przykry jest widok kiedy pod kasą siedzi młody, zdrowy mężczyzna, który spokojnie przyniesie z pracy na czarno ponad 2 tysie, a pracownik socjlany każe mu pisać na oświadczeniu że zarobił np. 200 zł. Potem w konsekwencji otrzymuje i zasiłek okresowy i celowy i teraz kolejne formy pomocy. Ten młody mężczyzna jest już 3 pokoleniem korzystającym z łatwych pieniędzy. Jak to kiedyś śpiewał jeden z naszych nowych posłów z Kielc: "(...) i jak tu się nie wku.... kiedy tylu c... w koło, kiedy władza tego kraju przypomina zoo..."

stań po drugiej stronie biurka i wszystko wróci do normy

Wiesz... przynajmniej miałabym więcej szacunku do osób, które są decyzyjne w moich sprawach.

[ja też z mopsu]

jazmopsu

z twojej wypowiedzi wynika, że stawiasz się wyżej od tych co pod okienkiem
łatwo powiedzieć "miałabym więcej szacunku"
jak ktoś bierze pieniądze i wyraża szacunek to jest ok?
jak ktoś bierze pieniądze i ma gdzieś osobę decyzyjną (Pana i Władcę???) to jest nie ok?

słownik PWN

szacunek
1. «stosunek do osób lub rzeczy uważanych za wartościowe i godne uznania»

ten człowiek przychodzi do kasy, po pieniądze
co go obchodzi czy rozmawia z panią Kasią, Basią czy innym urzędnikiem
jak w takiej relacji ma zostać wypracowany szacunek?
wzajemny szacunek, bo to chyba oczywiste, że nie może to być jednostronne?
szczególnie jeśli czuje, że jest uważany za oszusta, który pracuje na czarno i dodatkowo wyciąga rękę po "piniondze"

pozdrawiam i zachęcam do posłuchania
Bobby McFerrin - Don't worry be happy

[jazmopsu]

kilka dobrych lat temu gdy mnie i mojej rodzinie wcale nie powodziło sie dostatnio, moja matka sama starała się o to by mieć co do garnka włożyć. Miała HONOR i wiarę w to, że sama sprosta przeciwnościom losu, nie szła do opieki po łatwy pieniądz, tylko zap...nadgodziny, nie oszukiwała. I faktycznie - stawiam się wyżej niż taki cwaniak, 25-30latek co zadbane dłonie wyciąga po kasę i to wcale nie małą.

[ja też z mopsu]

I faktycznie - stawiam się wyżej niż taki cwaniak

no cóż...nie wiem co na to odpowiedzieć, trzeba kończyć dyskusję

pozdrawiam