Czy do decyzji o zasiłek rodzinny z 2015r. można stosować równoważnik w sytuacji uzysku dochodów np.w styczniu 2016r. i przekroczenia kryterium o mniej niż 89zł czy tylko zł za zł.
w grudniu po staremu a od stycznia po nowemu
jeśli w grudniu się łapali z przekroczenia to przyznajesz od grudnia jeśli spełnia warunki
w jak masz w styczniu uzysk to przeliczasz po nowemu
jak to? przecież ustawa z maja 2015 roku w art. 2 mówi się o tym, iz osoby które nabyły prawo do świadczeń rodzinnych przed wejściem w życie niniejszej ustawy (czyli 1 za 1 i zm. art. 5 ust. 3) są na dotychczasowych przepisach
„-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś.”
art. 2 ustawy z maja 2015 mówi: W sprawach o świadczenia rodzinne, do których prawo powstało przed
dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, do ustalania prawa do świadczeń
rodzinnych za ten okres stosuje się przepisy dotychczasowe.
za ten okres oznacza tylko listopad i grudzień 2015 r.
Zatem jak przynosi ci uzysk w styczniu 2016 r. za grudzien 2015 r. i jest przekroczenie to przeliczasz metodą zł za zł od stycznia.
Byłam na szkoleniu z P. Mlonką i twierdziła, że jeśli prawo do świadczeń ustalono na podstawie poprzednich przepisów na okres świadczeniowy, to do końca tego okresu wszelkie zmiany w tej decyzji są rozpatrywane po staremu. Zawsze możesz wyedytować wniosek i zobaczyć co Ci wyjdzie po wprowadzeniu uzyskania dochodu.
A co z decyzjami aktualnymi wydanymi w listopadzie z dozwolonym przekroczeniem. Pomniejszać wypłatę w styczniu o dozwolone przekroczenie zgodnie ze zł za zł? czy wypłacać całość do końca okresu
julka, jak już masz wydaną decyzję to już jej nie ruszasz, chyba, że będzie konieczność jej zmiany
co do tego przepisu przejsciowego, logika i zasada praw nabytych podpowiada, że jak ktoś nabył prawo do świadczeń przed 1 stycznia to przez cały okres wszelkie zmiany winny być rozpatrywane na dotychczasowych zasadach, tak jak twierdzi Mlonka. Niestety, znowu się komuś omsknęła ręka i przepis brzmi jak brzmi, czytając go literalnie należy się zgodzić z Mazurkiewiczem, choć to z gruntu niekonstytucyjne. Z informacji przekazywanych przez Tomka z Sygnity program jest przyszykowany pod wersję Mazurkiewicza bo taką dostali informację z ministerstwa.