rozporządzenie ŚDS- podsumowanie I półrocza

[~ marta]

Jak w waszej ocenie wygląda I półrocze pracy w ŚDS po rozporządzeniu- treningi uczestników i inne.
Jak temat wzmożonej pracy treningowej i innych zmian w funkcjonowaniu ŚDS ma się do motywacji finansowej dla Was ze strony Waszego kierownika.
U nas założenia są- konkretne, na papierze wszystko gra, plan zatwierdzony przez UW- kasy nie ma an realizację treningów społecznych, zakup środków czystości, materiałów do terapii itp. O podwyżkach mowy nie ma, choć było ostro, relacje kadra- kierownik- nijakie. Tak źle jeszcze nie było. Podkarpacie.

[~Elwira]

ostro zaciskamy pasa i ....... jakoś żyjemy, ale kasy na podwyżki mowy nie ma, szkoda że trzeba pracować za jałmużnę

[~ANIA II]

Witam!!
A co zrobiliście aby pieniądza dodatkowe pojawiły się.
Skąd kierownik ma je wyczarować. Załóżcie związek pracowników ŚDS i jedźcie z petycjami na wiejską, bo innej możliwości poprawy naszej sytuacji nie widzę.
Pozdrawiam

[~marta]

wszystko co było możliwe- a wy?

[~Elwira]

oj, kierownik sobie krzywdy nie zrobi, co miesiąc ma premie a nam to tylko obiecanki

[~róża]

a mi szkoda naszego kierownika, żal mi jej ,że chciałaby ale nie ma z czego ludziom dać. Rozporządzenie rewolucji nie zrobiło, każdy z pracowników ŚDS- który poważnie traktuje swoją pracę, niezależnie od gratyfikacji finansowej robi dobrze swoją robotę dalej, ważne żeby zmobilizować siły, pisać projekty itp, pozbyć się ewentualnie \" próżniaków\" , którzy narzekają a nic nie robią, znam takich. Jakoś przetrwamy. Głos z Podkarpacia.