Pani powiedziała mi, że otrzymała w ops informacje, że zmianę składu rodziny może zgłosić kiedy będzie mieć prawomocny wyrok o rozwodzie dlatego przyszła teraz
Nie wiem niestety kiedy złożyła wniosek o wydanie wyroku.
W takim razie zmieniam kwotę świadczeń na pełną wysokość od maja 2021r. zgodnie ze zgłoszoną zmianą
Pani powiedziała mi, że otrzymała w ops informacje, że zmianę składu rodziny może zgłosić kiedy będzie mieć prawomocny wyrok o rozwodzie dlatego przyszła teraz
I to jest bardzo nie fajne bo wychodzi na to, że Pani była i chciała zgłosić ale nie została prawidłowo poinformowana. Trzeba sprawę wyjaśnić bo może by jej przysługiwało wyrównanie.
To zależy. Moja przez dwa m-ce widniała w peselu jako zamężna. Na jakiej podstawie miałam zmieniać decyzję? Ani wyroku, ani peselu ani alimentów.. Samo zgłoszenie nie daje podstawy do zmiany decyzji. Muszą być jeszcze dokumenty potwierdzające to, co mówi..
Ja też proszę wyrok ale informuje dodatkowo, że jeżeli osoba nie dostanie wyroku do końca miesiąca to niech przyjdzie i złoży oświadczenie pisemne o tym, że była rozprawa, złożyła wniosek o wydanie wyroku i obecnie oczekuje. Samo pismo nie wystarcza ale otwiera już możliwość "kombinowania" wyrównania wstecz po dostarczeniu dokumentów. Teraz robicie problem bo boicie się wyrównać a ona zgłaszała informację i wyrok dostała teraz nie wiadomo dlaczego. Trzeba mieć to na uwadze, że jest COVID i sądy nie działają tak jak wcześniej. Na marginesie ja nie miałem problemu do tej pory z wyrokami sądu.
Witam, skoro jesteśmy przy wyrokach to ja mam taką sytuację, że małżeństwo się rozwiodło i podzieliło dziećmi, ojciec ma syna a żona córkę. Wszystkie świadczenia były na męża bo wcześniej dzieci miały miejsce pobytu przy ojcu ustalone przez sad. Przyszli dziś (27.08.2021) i przynieśli wyrok prawomocny w czerwcu na którym jest pieczątka że wydano wyrok w sierpniu. Nie wiem co zrobić bo facet był świadczeniobiorca ale nie kłócą się o kasę bo żona oświadczyła że oddał jej 500+ należne za lipiec i sierpień. Od września ona będzie miała świadczenia na córkę a on na syna. Chyba nie ma sensu tu ruszac NP???