Sędzia we własnej sprawie

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
emilka14

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: emilka14 »

Adam prowokujesz mnie - a ja chcę być grzeczna.

ps. a może coś razem postanowimy ?? hmm? idą święta, pomyśl . Aniołki, ciasteczka, ludzie są dla siebie mili, idźmy dalej w las ..obdarzają się miłością, wybaczają sobieee i takie tam kosmate myśli - to może i my się zmieńmy ?? hmm??
Adam29

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: Adam29 »

Trzeba być sobą. Podejście do Elmera nie sprawi że dzieciątko mnie oleje.
Nie znam go więc go nie nienawidzę. Nie życzę mu źle. Reszta jest do wybaczenia i typowo polska.
wasyl

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: wasyl »

Adam musisz być bardzo zgorzkniałym, samotnym i zakompleksionym osobnikiem.
Żal mi ciebie.
Adam29

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: Adam29 »

Musze cię rozczarować. Jestem zdrowy, bogaty i przystojny. Samotność wybrałem sam więc narzekać nie mogę.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20570
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: de Charette »

sam wybrałem samotność....
A potem pije w knajpie do smartfona i beczy, że nikt do domu nie ma go odwieźć.
Ale on sam wybrał...
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Adam29

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: Adam29 »

Nie bój żaby.
Odwiózł mnie wtedy mniej pijany kolega:D
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20570
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: de Charette »

normalnie wzór do naśladowania. Postawił na koniec jakiemuś kolesiowi piwo (od razu nazwał kolegą) i z pijanym do auta wchodzi. Normalnie wzór...
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
emilka14

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: emilka14 »

ale gość się nakręcił . Sodoma.
Elmer - ile ty masz lat ? chłopie.
Awatar użytkownika
de Charette
Administrator
Posty: 20570
Rejestracja: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:
Kontakt:

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: de Charette »

czemu używasz słów, których nie rozumiesz?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Adam29

Re: Sędzia we własnej sprawie

Post autor: Adam29 »

Ktoś tu wymięka widzę;)
Pora do domu. Pogadamy potem jeśli żona ci pozwoli.
ODPOWIEDZ