Czyli wystarczy że np raz do roku (nawet jeśli dwa razy do roku) nie ma kogoś 10 dni to taka osoba może być skierowana na zastępstwo?
Rozumiem długotrwałe nieobecności, ale nawet jak po leczeniu szpitalnym po dwóch miesiącach taka osoba wraca no to mamy nadkomplet, a czasem i to powoduje trudności organizacyjne np. w prowadzeniu zajęć.
I wyczytałam wcześniej że to jest tak że np mamy 18 uczestników na których dostajemy dotację, wydanych zostaje np, 3 decyzje na zastępstwo to mamy 21 uczestników. Pewnie, ze nie zawsze jest u nas komplet uczestników, ale się zdarza; i się zastanawiam jak to ma się do reszty przepisów, np. minimalnej ilości zatrudnionych osób, albo metrażu i łazienek, mam obawy jak to będzie też jak pojedziemy na wycieczkę, trzech uczestników więcej to czasem robi różnicę ;/