SZKOLENIA

[m&m]

Do m&m nie bardzo rozumie.
Składają dwa wnioski, każdy z rodziców na swoje dzieci + na wspólne dziecko wnioskuje jedno z nich, skład rodziny piszą każdy z nich 7 osobowy.
Ojciec składa wniosek na dwoje swoich dzieci i dostaje na jedno 500 zł. (dochód rodziny przekracza)
Matka składa wniosek na dwoje swoich dzieci + wspólne dziecko i dostaje 1000 zł.
Czyli w takim wypadku są 1000 zł. do tyłu.

To tylko dwa wnioski, które są rozpatrywane łącznie tak jak np, w przypadku małzeństwa, gdzie na wszystkie dzieci wspólne, na dwoje wnioskował by ojciec , a na troje matka. I z całej tej piątki tylko jedno 500, dla tego najstarszego było by z dochodem.

[figa]

a mpips dowodzi, ze w przypadku małżonków może być jeden wniosek

[m&m]

a mpips dowodzi, ze w przypadku małżonków może być jeden wniosek

Gdy wszystkie dzieci są wspólne, ale nie , gdy pochodzą od róznych rodziców.

[kb]

Oj tam oj tam jesli to malzenstwo to nie robcie sobie problemow, dziecko malnonka jest rowniez naszym dzieckiem a jak jest naszym to mozemy na nie wniosek zlozyc nawet jak komus nie bedzie pasowalo ze zona to nie matka czy maz to nie ojciec to i tak glowy wam nie urwie

[m&m]

Ale to nic innego tylko naciąganie przepisów. moze w innych przypadkach też zaczniecie naciągać i na pewno temu co naciągniecie głowy wam nie urwie.
Obłudnego PiSa nieźle juz pier**li na punkcie tej pincsetki. Jeszcze trochę, zeby sie bardziej przypodobać, to same wnioski bez niczego każe zacząć przyjmować.

[m&m]

Powiem więcej . Samo traktowanie konkubinatu ze wspólnym dzieckiem jako rodziny, stawianie go na równi z małżeństwem jest dużym naciąganiem przepisów. Ale góra każe, to pionki na dole za nic mają trzymanie się przepisów.
Podobnie było było z wyrokiem TK, tyle że w tym konkretnym przypadku pionki na usługach PO działały ze szkodą dla opiekunów.