skład rodziny, czyje dochody?
Re: skład rodziny, czyje dochody?
Jeśli w składzie rodziny wpisane będzie dziecko które ani nie zamieszkuje wspólnie ani nie pozostaje na wspólnym utrzymaniu to będzie to źle wypełniony wniosek. A jak jeszcze podzielisz dochód na większą niż powinnaś ilość osób w rodzinie to świadczenie przyznane na dziecko które z wnioskodawcą zamieszkuje może okazać się NP. W tej sytuacji bezpieczny, prawidłowy skład rodziny to: strona jej małżonek i dziecko które zamieszkuje z wnioskodawcą.
- noteev
- Administrator
- Posty: 3784
- Rejestracja: 30 sty 2016, 12:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: skład rodziny, czyje dochody?
No ładnie, tzn. że chcesz do składu rodziny wpisać męża, ale pierwszego dziecka już nie...abc pisze:W tej sytuacji bezpieczny, prawidłowy skład rodziny to: strona jej małżonek i dziecko które zamieszkuje z wnioskodawcą.
Ciekawe co powiesz, gdy za miesiąc małżonkowie się jednak przeproszą i wrócą do siebie, w dalszym ciagu będziesz twierdzić, że pierworodnego nie można wpisać w skład rodziny? To byłby dopiero żle wypełniony wniosek...
Rodzina to odpowiednio: małżonkowie[...], z naciskiem na odpowiednio, czyli adekwatnie do sytuacji. W tym przypadku oni są małżonkami, którzy posiadają dzieci, więc skład ich rodziny to rodzice + dzieci. Gdy rozwiodą się, wtedy będzie można się zastanowiać co z dziećmi.
Poza tym, jak można przyznać świadczenie na drugie dziecko, jeśli pierwszego nie byłoby we wniosku...?
W tych sprawach wypowiedział się też NSA (I OSK 1128/09) odnośnie składu rodziny na gruncie ustawy o świadczeniach rodzinnych:
Ustawodawca określając pojęcie rodziny uwzględnia status prawny, nie zaś stan faktyczny lub przesłankę wspólnego gospodarowania. Przepisy ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2006 r. Nr 139, poz. 992 ze zm.) w ogóle nie przewidują możliwości badania faktycznych okoliczności dotyczących statusu rodziny dotyczących na przykład wspólnego gospodarowania. Ustalanie tej okoliczności w postępowaniu administracyjnym jest bez znaczenia, chyba że zachodziłyby okoliczności, o których mowa w art. 3 pkt 16 ustawy o świadczeniach rodzinnych zdanie drugie czyli dziecko znajduje się pod opieką opiekuna prawnego, pozostaje w związku małżeńskim, a także wówczas gdy pełnoletnie dziecko posiada własne dziecko.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
Albert Camus
-
- Praktykant
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 sie 2016, 9:02
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: skład rodziny, czyje dochody?
ale w ustawie o świadczeniach rodzinnych i ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci pojęcie "rodzina" rożni się tym, że w świadczeniach rodzinnych nie ma wymogu wspólnego zamieszkiwania dziecka z a w świadczeniu wychowawczym jest.
- noteev
- Administrator
- Posty: 3784
- Rejestracja: 30 sty 2016, 12:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: skład rodziny, czyje dochody?
Jeśli rodzice są rozwiedzeni, w separacji lub w konkubinacie - możemy "żonglować" dzieckiem. Jeśli są małżeństwem - musimy uwzględniać dziecko w składzie rodziny, przyjmując że zamieszkuje z rodzicami i pozostaje na ich utrzymaniu. W innym wypadku, przy dwójce dzieci, rozsypuje się definicja "pierwszego dziecka".
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
Albert Camus
Re: skład rodziny, czyje dochody?
Bardzo dobrze zocha12 że zwróciłaś noteev na to uwagę, bardzo źle że noteev nadal ma to w doopie i rozwścieczony tym że ktoś ma czelność się z nim nie zgadzać z desperacji powołuje się na orzecznictwo nie mające tutaj zastosowania.zocha12 pisze:ale w ustawie o świadczeniach rodzinnych i ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci pojęcie "rodzina" rożni się tym, że w świadczeniach rodzinnych nie ma wymogu wspólnego zamieszkiwania dziecka z a w świadczeniu wychowawczym jest.
A to już byłaby inna sytuacja. Zamiast przyznać się do błędu próbujesz kręcić wplatając do rozmowy oderwane od tematu przypadki.noteev pisze:Ciekawe co powiesz, gdy za miesiąc małżonkowie się jednak przeproszą i wrócą do siebie, w dalszym ciągu będziesz twierdzić, że pierworodnego nie można wpisać w skład rodziny? To byłby dopiero żle wypełniony wniosek...
Normalnie, według definicji pierwszym dzieckiem byłoby te najstarsze do 18 r.ż. lub jedyne. A więc jak w składzie rodziny może zostać uwzględnione tylko jedno dziecko to świadczenie przysługuje po spełnieniu kryterium dochodowego.noteev pisze:Poza tym, jak można przyznać świadczenie na drugie dziecko, jeśli pierwszego nie byłoby we wniosku...?
- noteev
- Administrator
- Posty: 3784
- Rejestracja: 30 sty 2016, 12:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: skład rodziny, czyje dochody?
abc, czy my się skądś nie znamy? Bo język, którym się posługujesz, coś (a raczej kogoś) mi przypomina...abc pisze:Bardzo dobrze zocha12 że zwróciłaś noteev na to uwagę, bardzo źle że noteev nadal ma to w doopie i rozwścieczony tym że ktoś ma czelność się z nim nie zgadzać z desperacji powołuje się na orzecznictwo nie mające tutaj zastosowania.zocha12 pisze:ale w ustawie o świadczeniach rodzinnych i ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci pojęcie "rodzina" rożni się tym, że w świadczeniach rodzinnych nie ma wymogu wspólnego zamieszkiwania dziecka z a w świadczeniu wychowawczym jest.
A to już byłaby inna sytuacja. Zamiast przyznać się do błędu próbujesz kręcić wplatając do rozmowy oderwane od tematu przypadki.noteev pisze:Ciekawe co powiesz, gdy za miesiąc małżonkowie się jednak przeproszą i wrócą do siebie, w dalszym ciągu będziesz twierdzić, że pierworodnego nie można wpisać w skład rodziny? To byłby dopiero żle wypełniony wniosek...
Normalnie, według definicji pierwszym dzieckiem byłoby te najstarsze do 18 r.ż. lub jedyne. A więc jak w składzie rodziny może zostać uwzględnione tylko jedno dziecko to świadczenie przysługuje po spełnieniu kryterium dochodowego.noteev pisze:Poza tym, jak można przyznać świadczenie na drugie dziecko, jeśli pierwszego nie byłoby we wniosku...?
Do sedna, po pierwsze - primo - niczego nie mam w d.... ani nie jestem na nic rozwścieczony (wręcz przeciwnie

Po drugie - primo - pytam się ponownie, co zrobisz, gdy za tydzień Pani powie, że z małżonkiem już wszystko ok.?
Po trzecie - primo - to co piszesz o składzie rodziny i pierwszym dziecku wskazuje na to, że nie masz do czynienia ze świadczeniami wychowawczymi, tylko hobbystycznie udzielasz się na forum...
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
Albert Camus
Re: skład rodziny, czyje dochody?
Po pierwsze - primo - nie cytuj całych wypowiedzi bo to zwyczajnie głupie jest.
Po drugie - primo - na judykaturę to bardzo mądrze jest się powołać ale tylko wówczas gdy odnosi się do tematu dyskusji. Mogę ci rzucić tyle orzeczeń odnoszących się do definicji składu rodziny z ustawy gdzie skład rodziny jest nieco inny i też akcentowany jest stan prawny a nie faktyczny że przez najbliższy tydzień byś nie dał rady przeczytać.
A teraz co do tego przykładu który wskazałeś, pani przychodzi i oświadcza "już wszystko fajnie znowu mieszkam i kocham się z mężem. Oczywiście dziecko również już ze mną zamieszkuje.
Super, aktualizacja sytuacji rodzinnej strony.
Po drugie - primo - na judykaturę to bardzo mądrze jest się powołać ale tylko wówczas gdy odnosi się do tematu dyskusji. Mogę ci rzucić tyle orzeczeń odnoszących się do definicji składu rodziny z ustawy gdzie skład rodziny jest nieco inny i też akcentowany jest stan prawny a nie faktyczny że przez najbliższy tydzień byś nie dał rady przeczytać.
A teraz co do tego przykładu który wskazałeś, pani przychodzi i oświadcza "już wszystko fajnie znowu mieszkam i kocham się z mężem. Oczywiście dziecko również już ze mną zamieszkuje.
Super, aktualizacja sytuacji rodzinnej strony.
Moja znajomość przepisów prawa doprowadziła cię do takiego wniosku?noteev pisze:Po trzecie - primo - to co piszesz o składzie rodziny i pierwszym dziecku wskazuje na to, że nie masz do czynienia ze świadczeniami wychowawczymi, tylko hobbystycznie udzielasz się na forum...
- noteev
- Administrator
- Posty: 3784
- Rejestracja: 30 sty 2016, 12:40
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: skład rodziny, czyje dochody?
No dobrze, jak jest głupie to według życzenia
:
Stosuj prawo w ten sposób, jeśli chcesz, ale nie każ stosować go innym...

Upór godny podziwu. Ok. badaj stan faktyczny i przywołuj wyroki...abc pisze:Po drugie - primo - na judykaturę to bardzo mądrze jest się powołać ale tylko wówczas gdy odnosi się do tematu dyskusji. Mogę ci rzucić tyle orzeczeń odnoszących się do definicji składu rodziny z ustawy gdzie skład rodziny jest nieco inny i też akcentowany jest stan prawny a nie faktyczny że przez najbliższy tydzień byś nie dał rady przeczytać.
Tak byś zrobiła? Naprawdę? Czyli tydzień wcześniej przyjęłabyś, że rodzina to tata, mama i najmłodsze dziecko, a tydzień później, gdyby się namyśliła, dopisałabyś jednak najstarsze dziecko do składu...GratulujęA teraz co do tego przykładu który wskazałeś, pani przychodzi i oświadcza "już wszystko fajnie znowu mieszkam i kocham się z mężem. Oczywiście dziecko również już ze mną zamieszkuje.
Super, aktualizacja sytuacji rodzinnej strony.
Nie, Twoja interpretacja.Moja znajomość przepisów prawa doprowadziła cię do takiego wniosku?
Stosuj prawo w ten sposób, jeśli chcesz, ale nie każ stosować go innym...
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
Albert Camus
Re: skład rodziny, czyje dochody?
Kiedy zrozumiesz że stan prawny dotyczy li tylko małżonków którzy bez względy na to czy zamieszkują czy nie z wnioskodawcą muszą znaleźć się w składzie rodziny? Nie ma przecież zapisu który stanowi że w skład rodziny należy wpisać zamieszkujących wspólnie małżonków tylko zamieszkujące wspólnie dzieci. Kiedy to dotrze do twojej łepetynki?noteev pisze:Upór godny podziwu. Ok. badaj stan faktyczny i przywołuj wyroki...
Mam wrażenie że zaraz się popłaczesz...noteev pisze:Tak byś zrobiła? Naprawdę? Czyli tydzień wcześniej przyjęłabyś, że rodzina to tata, mama i najmłodsze dziecko, a tydzień później, gdyby się namyśliła, dopisałabyś jednak najstarsze dziecko do składu...Gratuluję
Chłopie, "tydzień wcześniej" sytuacja rodzinna strony wyglądała nieco inaczej -nie zachowuj się jak miernota intelektualny.
Co ty mi tu imputujesz chłopaku? Jak dla mnie to do składu rodziny we wnioskach które przyjmujesz możesz sobie dopisywać nawet dzieci sąsiada. Cały szkopuł tkwi w tym czy jesteś w stanie dobrze to uzasadnić.noteev pisze:Stosuj prawo w ten sposób, jeśli chcesz, ale nie każ stosować go innym...
Twoja interpretacja składu rodziny jaką tu przedstawiasz jak dla mnie jest po prostu kiepsko umotywowana i tyle.
Oprócz skład rodziny, czyje dochody? - Świadczenie Wychowawcze (500+) przeczytaj również:
Definicja: pierwsze dziecko w sprawozdaniu
niepełnosprawność - od kiedy wypłacić?
wzór postanowienia
opieka naprzemienna na 1 dziecko i 1 dz z konkubina
utrata?
utrata?
od kiedy utrata
od kiedy utrata
Dziwne - CBB.
ewniosek
od kiedy ta utrata?
wyjazd turystyczny a koordynacja
sprawozdanie VII
Cudzoziemiec w składzie rodziny
odsetki za żle obliczone z winy pracownika dochody
PROSZĘ SZYBKO