Śp dla opiekuna prawnego ( brat) - Świadczenia rodzinne

[~monika]

30 letni chłopak ubiega sie o świadczenie pielęgnacyjne na niepełnosprawnego brata w wieku 28. Jest dla niego opiekunem prawnym . Obaj chłopcy wychowywali sie w rodzinie zastępczej. Z wyroku sadowego wynika, że ich rodzice maja ograniczona władzę rodzicielską w stosunku do nich ( postanowienie Sadu z 1991 roku- wówczas chłopcy byli niepełnoletni.) Czy moge przyznać świadczenie pielęgnacyjne dla brata tj opiekuna prawnego, pomimo, że rodzice zyją ( ograniczona władza). Pozdrawiam

[~monika]

Może ktoś się wypowie. Pozdrawiam

[~m&m]

Przeczytaj dokładnie ust 1a art 17 i będziesz wszystko wiedziała sama. Ale widocznie poznanie przepisów,których znajomość obowiazuje cie w pracy, to dla ciebie strata czasu.

[~monika]

Dostarczono nam wyrok sądowy, gdzie jest zapisane, ze rodzicom została ograniczona władza rodzicielska, natomiast ustawa mówi o pozbawieniu władzy rodzicielskiej. Stąd mój dylemat. Pozdrawiam

[~monika]

moze ktos sie wypowie. Pozdrawiam

[~....~]

pozbawienie władzy rodzicielskiej a jej ograniczenie to sa dwie rożne regulacje.
W tym przypadku -ograniczenie nie ma prawa do św. piel
Zastanów sie nad SZO

[~monika]

dzieki

[~xxx]

Ale jak ktoś jest opiekunem prawnym to chyba to chyba z automatu rodzic ma zabrane prawa rodzicielskie, bo jak mogłoby być tylu opiekunów prawnych jednej osoby

[~xxx]

Ale jak ktoś jest opiekunem prawnym to chyba to chyba z automatu rodzic ma zabrane prawa rodzicielskie, bo jak mogłoby być tylu opiekunów prawnych jednej osoby

[~ja]

To nie tak. Rodzic nie staje się z automatu opiekunem prawnym swojego pełnoletniego dziecka. Opiekunem prawnym osoby niepełnosprawnej można zostać wówczas, gdy ta osoba jest ubezwłasnowolniona. Pełnoletnie dziecko/pełnoletnia osoba może w ogóle nie mieć opiekuna prawnego jeśli nie jest ubezwłasnowolniona.
Opisany przypadek jest szczególny i na zdrowy rozum sko powinno przyznać świadczenie bratu o ile pozostałe warunki są spełnione.
Skoro rodzice mieli ograniczone prawa, kiedy bracia byli dziećmi, to raczej trudno liczyć na to, że teraz zajmą się swym niepełnosprawnym synem. No chyba, że dla kasy.