Ewalu chce się dowartościować naszym kosztem ustawa o świadczeniach rodzinnych jest nie logiczna, bezsensowna i trudna, jak przyszłam to długo się tego uczyłam bo moje szanowne koleżeństwo mówiło mi jak o coś pytałam bym sobie poczytała w ustawie Ewalu to był mobbing jak się okazuje każdy nowy pracownik po takim "szkoleniu" uciekał gdzie pieprz rośnie. W tej ustawie jest tyle niuansów, szczegółów i wykluczających się przepisów że znajomość samej ustawy nie wystarcza, potrzebna jest o wiele większa wiedza i doświadczenie nie tylko ze świadczeń rodzinnych ale opieki społecznej, ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych księgowości, rachunkowości, znajomość przepisów zusowskich i skarbowych, wszystkiego po trochu i trzeba wiedzieć jak te niuanse ze sobą połączyć a tego nie ma w ustawie. Już ustawa o prawie budowlanym jest o wiele prostsza
Oczywiście, że znajomość samej ustawy nie wystarcza, ale warto wspomnieć, że na początku, gdy to wszystko wchodziło, prawie 13 lat temu, forum raczkowało, albo go nawet nie było, nie pamiętam (ja nawet internetu nie miałam na stanowisku pracy) i nie miało tylu użytkowników, co teraz i jakoś sobie radziliśmy. Teraz byle problem i zaraz biegiem na forum i "pomocy". Czytaliśmy ustawę i się uczyliśmy.
Polecam ten sposób.