A dlaczego kolumna 9=10? Przecież zaległością jest należność, której termin płatności minął. A jeżeli dłużnik ma odroczony termin płatności lub rozłożone na raty i dotrzymuje terminów, to to już nie jest zaległość. A należności z okresu 2014/2015, na które nie wystawiono decyzji (i już się nie wystawi) nie mają przecież terminów płatności, to są zaległością czy nie?