Stan Wojenny: Grudzień 1981

[~złapane w sieci...]

Filmowa rekonstrukcja strajku studentów UŁ w pierwszych dniach wprowadzenia Stanu Wojennego w Polsce

PREMIERA 12 czerwca 2007 r. odbyła sie ogólnopolska premiera filmu w Sejmie RP

Dziś TVP wyemitowała cały film

Strajk studentów Uniwersytetu Łódzkiego 14 - 15 grudnia 1981 r.
w proteście przeciwko stanowi wojennemu. Reżyseria Grzegorz Królikiewicz.
https://www.youtube.com/watch?v=OgDeb_a-jQs

Ferment społeczny i niepodległościowy wywołany jesienią 1980 roku przez \"Solidarność\"stworzył możliwość dialogu między narodem a rządzącymi komunistami. Dialogu a nie siły. Jak zawsze, do \"buntu i naporu\" szybko dołączyli studenci. Chcieli autonomii polskich uczelni i własnej niezależnej reprezentacji, a także suwerenności, bez \"kierowniczej roli partii\".

Gdy nie doczekali się spełnienia tych marzeń, na początku 1981 r. na studenci Uniwersytetu Łódzkiego ruszyli do I długiego strajku, zakończonego sukcesem, a kiedy w grudniu 1981 roku ogłoszono stan wojenny, ci sami studenci rzucili się do protestu w formie okupacyjnego strajku, zakończonego pacyfikacją

Film jest złożony zarówno z wypowiedzi bohaterów i świadków tamtych wydarzeń, archiwaliów, jak i sekwencji inscenizowanych. Aby oddać atmosferę tamtych wydarzeń zainscenizowano i sfilmowano kilka trudnych scen zbiorowych (akcja pacyfikacyjna ZOMO na skrzyżowaniu Składowej, Uniwersyteckiej i Narutowicza z udziałem kilkuset osób, oddziałów wojska i ZOMO, samochodów i wozów opancerzonych; szturm oddziałów za pomocą pałek, armatek łzawiących rozprasza tłum; wdarcie się do gmachów Rektoratu i Wydziału Prawa oddziałów ZOMO; inscenizacja brutalnego przerwania posiedzenia uczelnianego posiedzenia egzekutywy PZPR w Rektoracie; interwencja ZOMO w Dziekanacie Wydziału Prawa; dewastacja wnętrza i sprzętów w Rektoracie) a także kilka scen kameralnych - wstrząsających swym przebiegiem i wymową.

W 25 rocznicę okupacyjnego studenckiego strajku uczestnicy strajku, którego inicjatorami byli liderzy Niezależnego Zrzeszenia Studentów i dzisiejsi studenci, również członkowie NZS - próbują w formie psychodramy wspólnie zrekonstruować strajk, w którym doszło do masakry i prawdopodobnie do śmierci studentki. Chcą przekazać sobie \"ducha czasu\" i \"ducha miejsca\" tamtej odwagi i poświęcenia.

Całość - nieoczekiwanie - kończy przesłanie dotyczące potrzeby altruizmu w dniu dzisiejszym.

https://www.krolikiewicz.pl/krol/bardzo% ... index.html

[~ktoś]

13 grudnia 1981 Generał Jaruzelski wypowiada wojnę narodowi.
W materiale wykorzystano mało znane fragmenty
z przemówienia telewizyjnego Wojciecha Jaruzelskiego.

Stan Wojenny 13 grudnia 1981
https://www.youtube.com/watch?v=XZyenKyJ4c8

[~złapane w sieci...]

Przemysław Gintrowski - Prolog
https://www.youtube.com/watch?v=klpJ9PS16L0

[~ktoś]

Drukujemy ulotki o tym, że jeszcze żyjemy...
https://szaga.wrzuta.pl/audio/9hxpRT2VR8 ... k_siedzimy

[~internauta]

\"Ckliwe opowieści Jaruzelskiego to usprawiedliwienie się\"

https://wiadomosci.wp.pl/kat,105794,titl ... video.html

[~złapane w sieci...]

Rekordzista ukrywał się przed SB przez 6,5 roku
https://wiadomosci.wp.pl/kat,9911,title, ... prasa.html

[~betonowy]

Przyjrzyjcie się lepiej nazwiskom osób które kierowały tym naszym ruchem \"narodowo-wyzwoleńczym\" i co z tego wynikło. Przyjrzyjcie się do czego doprowadziło zablokowanie gospodarki i kto naprawdę był winien bankructwa naszego kraju. Przyjrzyjcie się kto nami rządzi od 20 lat, jakie jest morale tych ludzi i co zrobili z majątkiem narodowym. Gdzie jest to nasze 100 000 000 ?

Wojska Związku Radzieckiego wcale nie musiały do nas wchodzić - one już u nas były. Dla ruskich nigdy nie było problemem zorganizowanie milionowej armii i utopienie nawet swojego narodu w morzu krwi. Oni nigdy z ludźmi się nie liczyli - straty w czasie II wojny - 26 000 000 ludzi. Wcale słowianie do nas by nie strzelali - skośnookich zza urala sciągnęliby z pół miliona i strzelaliby do nas jak do psów.

[~Wylma]

Nareszcie ktoś kto czuje się jak ja ;] Taki ucisk w klatce prsieiowej, jakby tęsknota za takim życiem jak to.. ach...

[~-]

słusznie

[~widać że nie czytasz]

to znowu dzibar?