Wybory Prezydenckie 2010
Wybory Prezydenckie 2010
List otwarty do - Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy i Kornela Morawieckiego
W związku z Państwa apelem do Polaków w którym zwracacie się o poparcie w zbliżających się wyborach prezydenckich dla L. Kaczyńskiego obecnego Prezydenta R.P. oraz apelujecie o poparcie dla partii PiS, uważam, że robicie poważny błąd. Bez żadnej analizy, bez oceny blisko pięcioletnich rządów L. Kaczyńskiego. Próbujecie przekonać Polaków, aby oni tak w ciemno głosowali na L. Kaczyńskiego.
Nawet nie mówicie, co on takiego dobrego zrobił dla Polski i Polaków by znowu na niego głosować. Może dlatego, że on was odznaczył orderami (które wam się należały, ale ja bym od niego orderów nie przyjął) i to może was zainspirowało do tego aby namawiać Polaków do oddania głosów na obecnego Prezydenta. Może wielu Polaków posłucha ale na pewno ja i wielu myślących Polaków słuchać was nie będzie, nie dlatego, że nie, bo nie, tylko dlatego, że Prezydent L. Kaczyński niczym szczególnym nie różnił się od poprzednich prezydentów, a PiS to jest dawne AWS czyli obecnie POPiS. Brakuje mi z waszej strony rzetelnej oceny L. Kaczyńskiego i PiS. Postanowiłem was w tym wyręczyć i dokonałem takiej oceny, ponieważ Polacy zasługują na przekazywanie im prawdy, tym bardziej, że mam do tego prawo, ponieważ mam podobną przeszłość związkowo-polityczną jak wy, tzn. też tylko w Solidarności od 80 - roku, i nigdy nie byłem w żadnej organizacji komunistycznej oraz nigdy SB mnie nie złamała, dlatego wielokrotnie domagałem się na ulicach Wa-wy lustracji i dekomunizacji oraz rozliczeń aferzystów itd.
Zygmunt Wrzodak
https://www.wicipolskie.org/index.php?op ... &Itemid=56
Wybory prezydenckie w Polsce w 2010 r.
https://wiadomosci.wp.pl/kat,91682,title ... caid=1961e
W związku z Państwa apelem do Polaków w którym zwracacie się o poparcie w zbliżających się wyborach prezydenckich dla L. Kaczyńskiego obecnego Prezydenta R.P. oraz apelujecie o poparcie dla partii PiS, uważam, że robicie poważny błąd. Bez żadnej analizy, bez oceny blisko pięcioletnich rządów L. Kaczyńskiego. Próbujecie przekonać Polaków, aby oni tak w ciemno głosowali na L. Kaczyńskiego.
Nawet nie mówicie, co on takiego dobrego zrobił dla Polski i Polaków by znowu na niego głosować. Może dlatego, że on was odznaczył orderami (które wam się należały, ale ja bym od niego orderów nie przyjął) i to może was zainspirowało do tego aby namawiać Polaków do oddania głosów na obecnego Prezydenta. Może wielu Polaków posłucha ale na pewno ja i wielu myślących Polaków słuchać was nie będzie, nie dlatego, że nie, bo nie, tylko dlatego, że Prezydent L. Kaczyński niczym szczególnym nie różnił się od poprzednich prezydentów, a PiS to jest dawne AWS czyli obecnie POPiS. Brakuje mi z waszej strony rzetelnej oceny L. Kaczyńskiego i PiS. Postanowiłem was w tym wyręczyć i dokonałem takiej oceny, ponieważ Polacy zasługują na przekazywanie im prawdy, tym bardziej, że mam do tego prawo, ponieważ mam podobną przeszłość związkowo-polityczną jak wy, tzn. też tylko w Solidarności od 80 - roku, i nigdy nie byłem w żadnej organizacji komunistycznej oraz nigdy SB mnie nie złamała, dlatego wielokrotnie domagałem się na ulicach Wa-wy lustracji i dekomunizacji oraz rozliczeń aferzystów itd.
Zygmunt Wrzodak
https://www.wicipolskie.org/index.php?op ... &Itemid=56
Wybory prezydenckie w Polsce w 2010 r.
https://wiadomosci.wp.pl/kat,91682,title ... caid=1961e
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Autor prezentowanego artykułu jest moim zdaniem chory z nienawiści. Takie przypadki też się leczy.
Re: Wybory Prezydenckie 2010
To nie jest miejsce na takie wypowiedzi. A propos Kaczyński rózni się tym od innych prezydentów, że nie robił nic ( nawet dobrego wrazenia).
-
- Specjalista
- Posty: 22161
- Rejestracja: 06 sie 2006, 18:41
- Zajmuję się:
- Lokalizacja: Gliwice, Polska
- Kontakt:
Re: Wybory Prezydenckie 2010
mam przeciwne zdanie niż salcia, robił sporo i to bez udawania, że chce pomóc i nie na pokaz, konsekwentnie, profesjonalnie i z przekonaniem, że zrobił wszystko co w Jego mocy.
Mało tego ja osobiście przygotowuje się do procesu więc przeglądam wszystkie dokumenty i ostatnio natknęłam się na wywiad R. Majera z L. Kaczyńskim kiedy nie był jeszcze prezydentem.
Z tego co widzę zainteresowanie L. Kaczyńskiego sprawami pomocy społecznej nie jest pod publiczkę, jednorazowo, przed wyborami. Stara się naprawdę poznać sytuację, aby rozwiązać problem jak najskuteczniej.
Ostatnie nagrody z okazji Dnia Pracownika Socjalnego są chyba dowodem na to, że zaczyna rozumieć wagę naszego zawodu oraz jego rolę w dzisiejszym świecie. A jeżeli głowa państwa ma takie podejście do spraw moim zdaniem priorytetowych to uważam, że niesprawiedliwie jest to co napisano wyżej 02 stycznia o 09:09
Mało tego ja osobiście przygotowuje się do procesu więc przeglądam wszystkie dokumenty i ostatnio natknęłam się na wywiad R. Majera z L. Kaczyńskim kiedy nie był jeszcze prezydentem.
Z tego co widzę zainteresowanie L. Kaczyńskiego sprawami pomocy społecznej nie jest pod publiczkę, jednorazowo, przed wyborami. Stara się naprawdę poznać sytuację, aby rozwiązać problem jak najskuteczniej.
Ostatnie nagrody z okazji Dnia Pracownika Socjalnego są chyba dowodem na to, że zaczyna rozumieć wagę naszego zawodu oraz jego rolę w dzisiejszym świecie. A jeżeli głowa państwa ma takie podejście do spraw moim zdaniem priorytetowych to uważam, że niesprawiedliwie jest to co napisano wyżej 02 stycznia o 09:09
Dzidka
Re: Wybory Prezydenckie 2010
Do Salcia
Masz rację, że należy uważać z tym co
i gdzie się pisze albo mówi
Inwigilacja totalna
W cieniu wielkiej polityki zapadają decyzje, które spowodują, że Polacy będą totalnie inwigilowani. W wyniku wdrażania obowiązującej od 1 stycznia 2010 roku unijnej dyrektywy o retencji danych jest opracowane rozporządzenie określające, którzy operatorzy i w jakim zakresie mają przechowywać dane o połączeniach użytkowników telefonów komórkowych. Nowe przepisy zmuszą operatorów do przechowywania wszystkich danych o lokalizacji użytkowników w momencie nawiązania połączenia, a nawet przez cały czas rozmowy. Dysponując takimi danymi istnieje możliwość lokalizowania z dokładnością do 4 metrów, gdzie w danej chwili znajduje się dysponent komórki ponieważ ona zawsze gdy tylko jest zasilana z baterii „melduje” się do najbliższej stacji bazowej. Można więc na przykład bardzo łatwo ustalić, kto jest na imieninach u cioci, czy wczoraj był w pracy czy w kinie.
To zaledwie początek, bo od 2011 roku, w którym zostanie przeprowadzany na nowych zasadach spis powszechny przez GUS, mają być wprowadzane elektroniczne dowody tożsamości. Będą podobne do obecnych, ale znacznie bardziej zaawansowane technologicznie z wbudowanym mikroprocesorem, który umożliwi zakodowanie całego szeregu informacji, certyfikatów i danych, których w obecnych dowodach nie ma. Przy okazji zostanie zmodyfikowany system PESEL i powstanie superbaza danych o Polakach. Znajdą się w niej poufne informacje o każdym z nas.
Jeżeli ktoś będzie miał dostęp do systemu, wystarczy kliknąć i będzie wiadomo: czy pracujemy, czy szukamy pracy, czy jesteśmy ubezpieczeni i czy nie zalegamy ze składką na ZUS, jaka jest nasza sytuacja rodzinna, ile zarabiamy, czy jesteśmy zadłużeni, jaki majątek posiadamy, jakie płacimy podatki, czy nie zalegamy z opłatami za nośniki energii, telefon i innymi rachunkami, jakie mamy saldo na koncie, numery telefonów stacjonarnych i komórkowych, numery kart kredytowych, czy jesteśmy karani, czy otrzymywaliśmy mandaty i płaciliśmy za nie, ile dni byliśmy na zwolnieniu, na co się leczymy. To nie koniec kontrowersji. Po raz pierwszy w 2011 roku rachmistrze spisowi będą nas pytać o nasz numer telefonu, e-mail, REGON, NIP i PESEL, a także o wyznanie, poglądy i plany prokreacyjne. Informacje uzyskane z ankiety będą następnie weryfikowane w oparciu o dane z instytucji państwowych i publicznych.
George Orwell w swojej słynnej książce \"Rok 1984\" sugestywnie odmalował anatomię totalitaryzmu. Ukazał, w jaki sposób zaawansowana technologia może być wykorzystywana jako instrument zniewolenia człowieka. W każdych czasach i w każdym systemie aktualna jest bowiem zasada: kto ma informację, ten ma władzę, a wszechstronna wiedza o obywatelach znakomicie umożliwia sterowanie społeczeństwem i bardzo łatwo może być wykorzystywana przeciwko ludziom.
Jan Maria Jackowski
https://www.jmjackowski.pl/news.asp?id=383
Masz rację, że należy uważać z tym co
i gdzie się pisze albo mówi

Inwigilacja totalna
W cieniu wielkiej polityki zapadają decyzje, które spowodują, że Polacy będą totalnie inwigilowani. W wyniku wdrażania obowiązującej od 1 stycznia 2010 roku unijnej dyrektywy o retencji danych jest opracowane rozporządzenie określające, którzy operatorzy i w jakim zakresie mają przechowywać dane o połączeniach użytkowników telefonów komórkowych. Nowe przepisy zmuszą operatorów do przechowywania wszystkich danych o lokalizacji użytkowników w momencie nawiązania połączenia, a nawet przez cały czas rozmowy. Dysponując takimi danymi istnieje możliwość lokalizowania z dokładnością do 4 metrów, gdzie w danej chwili znajduje się dysponent komórki ponieważ ona zawsze gdy tylko jest zasilana z baterii „melduje” się do najbliższej stacji bazowej. Można więc na przykład bardzo łatwo ustalić, kto jest na imieninach u cioci, czy wczoraj był w pracy czy w kinie.
To zaledwie początek, bo od 2011 roku, w którym zostanie przeprowadzany na nowych zasadach spis powszechny przez GUS, mają być wprowadzane elektroniczne dowody tożsamości. Będą podobne do obecnych, ale znacznie bardziej zaawansowane technologicznie z wbudowanym mikroprocesorem, który umożliwi zakodowanie całego szeregu informacji, certyfikatów i danych, których w obecnych dowodach nie ma. Przy okazji zostanie zmodyfikowany system PESEL i powstanie superbaza danych o Polakach. Znajdą się w niej poufne informacje o każdym z nas.
Jeżeli ktoś będzie miał dostęp do systemu, wystarczy kliknąć i będzie wiadomo: czy pracujemy, czy szukamy pracy, czy jesteśmy ubezpieczeni i czy nie zalegamy ze składką na ZUS, jaka jest nasza sytuacja rodzinna, ile zarabiamy, czy jesteśmy zadłużeni, jaki majątek posiadamy, jakie płacimy podatki, czy nie zalegamy z opłatami za nośniki energii, telefon i innymi rachunkami, jakie mamy saldo na koncie, numery telefonów stacjonarnych i komórkowych, numery kart kredytowych, czy jesteśmy karani, czy otrzymywaliśmy mandaty i płaciliśmy za nie, ile dni byliśmy na zwolnieniu, na co się leczymy. To nie koniec kontrowersji. Po raz pierwszy w 2011 roku rachmistrze spisowi będą nas pytać o nasz numer telefonu, e-mail, REGON, NIP i PESEL, a także o wyznanie, poglądy i plany prokreacyjne. Informacje uzyskane z ankiety będą następnie weryfikowane w oparciu o dane z instytucji państwowych i publicznych.
George Orwell w swojej słynnej książce \"Rok 1984\" sugestywnie odmalował anatomię totalitaryzmu. Ukazał, w jaki sposób zaawansowana technologia może być wykorzystywana jako instrument zniewolenia człowieka. W każdych czasach i w każdym systemie aktualna jest bowiem zasada: kto ma informację, ten ma władzę, a wszechstronna wiedza o obywatelach znakomicie umożliwia sterowanie społeczeństwem i bardzo łatwo może być wykorzystywana przeciwko ludziom.
Jan Maria Jackowski
https://www.jmjackowski.pl/news.asp?id=383
Re: Wybory Prezydenckie 2010
straszenie, straszenie - tak najlepiej usiąść i nic nie robić tylko czekać na śmierć albo udawać głupszego niż sie jest ewentualnie odwrotnie, grunt to nie dać sie poznać kim sie jest naprawdę i komedia życia - to co powyżej napisano przekonuje jak bardzo trzeba uważać jakiego człowieka chce sie mieć u władzy, niewątpliwie powinien byc to człowiek prawy szanujący prawo
Re: Wybory Prezydenckie 2010
https://wiadomosci.onet.pl/2116543,11,pl ... em,item.ht
to na potwierdzenie powyższego wpisu
to na potwierdzenie powyższego wpisu
Oprócz Wybory Prezydenckie 2010 - HYdE PaRK przeczytaj również:
MOPS w Gdańsku
czy dalej bedzie juz tylko gorzej?
jest na co popatrzec
błagam opomoc
Oaza Spokoju Projekt
jak to jest z tym wywiadem alimentacyjnym?
RPO
coś innego
Każdy Polak będzie miał chipa?
REWOLUCJA w MOPS GDAŃSK
do Panów
przymarzanie, zasypanie, odśnieżanie
przystojny prawnik
milosc
Stan Wojenny: Grudzień 1981
takie mamy czasy ja juz nie nadązam stary jestem