człowiek złożył o 500+ na nie swoje dziecko (ma jego nazwisko, ale w akcie urodzenia ojcem jest ktoś inny) - matka nie mieszka z nimi. Wg SKO jeśli tylko spełniają kryterium dochodowe, to fakt, że dziecko ma to samo nazwisko i jest pod opieką i na utrzymaniu, to 500 się należy. Nie jestem przekonany... W decyzji "do ponownego" wskazano aby zbadać kryterium (choć w dokumentacji były odpowiednie obliczenia i SKO mogło samo to zrobić

i, że w ocenie składu 500 należy się dziecku, bo ma to samo nazwisko, itp.
W zasadzie dziwna ta decyzja SKO, bo nic konkretnego nie wskazuje, nie podaje też błędów w postępowaniu czy stosowaniu przepisów, tylko własną ocenę ("zdaniem składu..."). Sprawa raczej nie nadawała się do ponownego rozpatrzenia, tylko SKO powinno wydać decyzję utrzymującą lub uchylającą i przyznającą świadczenie.
Czy mogę jeszcze raz wydać decyzję odmowną podtrzymując swoje stanowisko z uchylonej decyzji?