Napisano: 17 lis 2014, 17:24
Poradnych w swoim mieście, mogę z całą stanowczoscią stwierdzić, że na radnego pchają sie obłudne, zakłamane gnidy polityczne, które potem pilnują interesów swoich, swoich rodzin i ugrupowań z list których starują. Głosują na nich przewaznie ich rodziny i dobrzy znajomi i to znajduje potwierdzenie w ilosci głosów z jakimi sie łapią na radnych.
I czy o tym ojcu nie mozemy powiedziec, ze jest obłudny i zakłamany, skoro decyduje sie starowac na radnego, chociaz czas - sprawowanie opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem nie pozwoli mu nalezycie wypelniac roli radnego. A bycie radnym to nie tylko jedna sesja w miesiącu. Ale za to pieniązki co miesiąc ładne, w kwocie poborów.