Na ludzkie podejście to może sobie pozwolić WSA, nie organ I instancji, ani nawet SKO. Na pewno nie przestałbym stosować literalnej wykładni art. 17 ust. 1a, po jednym (!) orzeczeniu SKO(!).madzix pisze:musisz "zbadać" czy matka jest w stanie ze swoim stopniem sprawować tą opiekę, mieliśmy sprawę w SKO i kazali nam zbadać, jeśli nie jest w stanie np. dźwigać tej chorej córki a ona tego wymaga, to nie może tej opieki sprawować wtedy może córka ... itp. ludzkie podejście do sprawy się liczy