Podpowiedzcie mi jak rozwiązujecie sprawę zasiłku dla bezrobotnych do potrzeb rodzicielskiego.
Nasz urząd nie chce mi podać nawet kwot brutto jakie przysługiwałyby osobie. Piszą tylko na jaki ma okres i jaka jest kwota za styczeń. Do przodu nic a nic. Nie mogę domniemywać. Pani ma dodatkowo przedłużony okres pobierania zasiłku więc też nie chcą mi podać jaka to będzie kwota.
Nie mam pojęcia jak tą sprawę rozwiązać. Napisałam do PUP kolejne pismo i mam totalne zaćmienie.