system pracy - Świadczenia rodzinne

[buraczek]

Hej hej, pytanie mam takie, jaki macie system pracy przy nowych okresach zasiłkowych? cały wrzesień przyjmujecie wnioski a potem w październiku wprowadzanie i decyzja, czy od razu ogarniacie cały temat?

[Iks]

To różnie, zależy od sytuacji. Jak jest kolejka, to trzeba ją rozładować i się przyjmuje masowo ile się da, jak nie ma kolejki, a leży sterta wniosków to jedna osoba przyjmuje, a reszta robi itd. + wyznaczone godziny przyjmowania interesantów np.

[oki]

do Iks
to macie fajnie
ja jestem sama w FA i rodzinne +inne

[*Ilona]

Przyjmuję i robię (pomiędzy petentami) tyle ile się da. Staram się jak tylko mogę by nie dopuścić do sytuacji zaległości z wnioskami powyżej 3 tygodni (od przyjęcia do wydania decyzji)

[ewalu]

Hej hej, pytanie mam takie, jaki macie system pracy przy nowych okresach zasiłkowych? cały wrzesień przyjmujecie wnioski a potem w październiku wprowadzanie i decyzja, czy od razu ogarniacie cały temat?

ja jestem sama na ŚR ... przyjmuje i od razu STARAM SIĘwprowadzać .. ale różnie to wygląda

[buraczek]

To my też tak ogarniamy, że przyjmujemy wnioski, w między czasie wprowadzamy i decyzje robimy, ale wygląda to tak, że czas na wprowadzanie jest pod koniec września a w październiku wydawanie decyzji. Gdyby każdy klient miał wypisany w 90% wniosek i wszystkie dokumenty to by nie było tak źle.

[buraczek]

Hej hej, pytanie mam takie, jaki macie system pracy przy nowych okresach zasiłkowych? cały wrzesień przyjmujecie wnioski a potem w październiku wprowadzanie i decyzja, czy od razu ogarniacie cały temat?

ja jestem sama na ŚR ... przyjmuje i od razu STARAM SIĘwprowadzać .. ale różnie to wygląda

sama przyjmujesz, wprowadzasz i decyzje trzaskasz, szok

[ewalu]

Hej hej, pytanie mam takie, jaki macie system pracy przy nowych okresach zasiłkowych? cały wrzesień przyjmujecie wnioski a potem w październiku wprowadzanie i decyzja, czy od razu ogarniacie cały temat?

ja jestem sama na ŚR ... przyjmuje i od razu STARAM SIĘwprowadzać .. ale różnie to wygląda

sama przyjmujesz, wprowadzasz i decyzje trzaskasz, szok

szok ze stresem po godzinach nieraz trzeba to robić ..

[Iks]

No jeszcze zależy jaka ilość. Mój rekord to mniej więcej 600 wniosków w 2011r. samodzielnie przez 2 m-ce listopad i grudzień (tylko robiłem, były już przyjęte), ale nadgodzin miałem tyle, że wyszło 2 tyg. dodatkowego urlopu.