To, że o świadczeniach rodzinnych nie ma bladego pojęcia tu już wiemy - było wiele wpisów o tym, ale teraz zabrała się jak widzę-bo mam ofertę szkolenia- za karte dużej rodziny i ciekawi mnie, czy o tym jakies pojęcie ma, bo inaczej szkoda pieniedzy i czasu na mój udział
Czy wy na głowy poupadałyście, nie wypisujcie bzdur i nie obrażajcie kobiety. To pewnie piszą te osoby, które urwały sie ze szkolenia i o niczym nie maja pojęcia. Ja byłam wczoraj na szkoleniu w Warszawie. Pani Ewa Speranza to osoba posiadająca bardzo dużą wiedzę, jest konkretna i potrafiła odpowiedzieć na każde pytanie. Ponadto bardzo miła i kontaktowa. Ja osobiście życzę sobie więcej takich szkoleń z udziałem tej Pani.
O widze, że sie odezwał zakamuflowany przedstawiciel organizatora tych szkoleń i ratuje tzw. twarz. Spytajcie pani speranzy czy sie w ogóle zajmuje KDR w ministerstwie, bo wczoraj dzwoniłam do ministerstwa na inforlinie w sprawie KDR i pierwsze słyszą, zeby ta speranza miał cokolwiek wspólnego z KDR.
Jestem po szkoleniu z tą Panią z Karty Dużej Rodziny to było moje pierwsze i ostatnie szkolenie u tej osoby . Szkoda czasu i pieniędzy , więcej informacji sam dowiedziałam się ze strony https://www.rodzina.gov.pl .
Czy było coś na temat definicji rodziny wielodzietnej chodzi mi o te różne sytuacje opisywane na forum ( żona , mąż , konkubent zamieszkiwanie ) oraz coś o decyzjach odmownych ? Czy nic ?
Były bardzo ogólne informacje . Nic a nic nowego nie było czego wcześniej nie wyczytałabym na forum czy na stronie www.rodzina.gov.pl.
Naprawdę nie warto , szkoda czasu i kasy.