Jasne, a za parę lat jak się sprawa rypnie, to Cię wyjebią dyscyplinarnie z roboty, kierownik dostanie naganę, a uszczęśliwiona będzie zwracać kasę z odsetkami.beka z Elmera pisze:przyznawaj jak najbardziej SZO
To jak tej synowej się nie podoba, to może iść, ale jej droga odwoławcza kończy się na NSA - do TK odwołanie nie przysługuje od wyroku nSA.beka z Elmera pisze:SKO, WSA, NSA, TK
Może warto byłoby się douczyć.To jak tej synowej się nie podoba, to może iść, ale jej droga odwoławcza kończy się na NSA - do TK odwołanie nie przysługuje od wyroku nSA.
Może by ono, bardziej się wczytało.Więc samo się doucz.