ja miałam przyznane śp. bezterminowo, od lipca straciłam ponieważ nie było bezpośredniej rezygnacji z zatrudnienia (przerwa 8 miesięcy), zatrudniłam się na umowę zlecenie ,po 7 dniach się zwolniłam umowa była na dłuższy okres i niestety nie dostałam SZO - dlaczego ? ani odmowa z MOPS ani z SKO w żaden sposób nie ustosunkowała się do umowy-zlecenia wciąz pisząc,że nie było bezpośredniej rezygnacji z zatrudnienia. Niestety musiałam odwołać się do sądu. Nie robię tego dla tych 520zł ,wolałabym iśc do pracy nawet jakiejkolwiek ,niestety sytuacja rodzinna mi na to nie pozwala co zresztą wywiad środowiskowy to potwierdził. Czasami warto spojrzeć na człowieka nie tylko przez pryzmat tych co naciągają na tzw. wnuczka ,nie wszyscy są leniwi i wyłudzają pieniądze od państwa.