Jak już to wygasić decyzje powołując się na zapisy art. 162 KPA bo stała się bezprzedmiotowa. Dodatki mieszkaniowe przyznaje się osobom które nie są mogą samodzielnie regulować opłat związanych z zajmowaniem lokalu mieszkalnego.
Prosto mówiąc nie ma lokalu (bo się spalił), nie ma wydatków na lokal, nie ma dodatku. Podobnie byłoby w sytuacji gdy wnioskodawca w trakcie wypłaty DM wyprowadziłby się z lokalu.
No ale jak to, pani wynajmowała mieszkanie, mieszkanie spłonęło i wraz z tym nieszczęśliwym wydarzeniem ustały wszelkie zobowiązania, rozwiązano ze skutkiem natychmiastowym wszelkie umowy i pani się przeprowadza gdzie indziej jak gdyby nigdy nic?
W tym wypadku radziłabym się głębiej zastanowić, jeżeli był jakiś zarządca zewnętrzny to odbyć z nim rozmowę czy aby na pewno ustał obowiązek płacenia i co dalej z interesantką. Po prostu w tej sytuacji radziłabym poznać więcej szczegółów i wtedy zadecydować co zrobić z dodatkiem.
Wyjasnilabym z zarządca i wzięła na piśmie informacje czy nastąpiło rozwiązanie umowy najmu przez to zdarzenie, że lokal nie nadaje się do zamieszkania i petent nie będzie ponosił juz wydatkow na to mieszkanie. Na tej podstawie spokojnie można stwierdzić wygasniecie decyzji. Na pewno dostanie inny lokal, na który będzie mogła złożyć nowy wniosek o DM.