Ugodowość wobec Rosji

[~rycho]

https://tech.wp.pl/kat,130034,title,Te-b ... omosc.html

Tak kończy się postawa ugodowści wobec Rosji. Tchórzostwo, rezygnacja z własnego interesu narodowego żeby tylko nie drażnić Rosjan nieczego nam nie dają. Wręcz przeciwnie. Po pierwsze upewniają Rosjan, że mogą nas dymać a po drugie Polska pozostaje całkowicie bezbronna gdy Rosjanie rozmieszczają coraz więcej broni przy naszych granicach.

Jedyny zysk w tej sytuacji mają jedynie kupcy handlujacy z Rosjanami. Jednka jest to zysk doraźny, gdyż Rosjanie gdy tylko uznają, że to się im nie opłaca albo że już dłużej nie będą pozwalać na dorabianie się polaczków zamkną granicę dla naszych towarów.

Gdyby Polska z determinacją dążyła do ulokowania na naszym terytorium tarczy antyrakietowej wprawdzie starciliby na tym kupcy ale cały kraj odniósłby ogromną korzyść. Taktyka Rosjan jest bardzo prosta, wręcz prymitywna. Nie dopuszczenie do powstania na terenie naszegho kraju jakiejkolwiek bazy amerykańskiej, bo w przypadku agresji na państwo polskie, Amerykanie traktyowaliby to tez jako atak na nich. Nie trzeba być geniuszem, żeby zorientować się jakie ma plany Rosja wobec Polski. Niestety w odróżnienieniu od rządów Polski, które pilnują jedynie interesu kupców, Rosjanie konsekwentnie realizują własne cele państwowe. A jak się wydaje ich priorytetem jest odbudowa granic wpływów z czasów ZSSR.
I tak oto za cenę warzyw, owoców, chabaniny i pozostałego handlu pchamy się w niewolę.

[~hala]

kupcy straciliby na umieszczeniu tarczy? nie znam sie na tym ale to co piszesz jest nielogiczne

[~tomek]

Straciliby gdyż Rosajnie w odwecie na pewno zamroziliby handel z Polską, tak jak to robili w zemście za zangazowanie śp. Prezydenta Kaczyńskiego.

[~a może....]

ci się tomku w głowie po je bało

[~tomek]

Jeśli komuś coś się poje ... to na pewno nie mnie, bo każdy pamięta, jak jeszcze nie tak dawno Rosja blkowała handel z Polską.

Widzę jednak, że moja ocena relacji gospodarczych bardzo dotknęła pewną osobę, gdyż w przeciwnym wypadku nie zareagowałaby tak emocjonalnie. No cóż prawda zawsze boli ludzi przyzwyczajonych do życia w kłamstwie.

Zawsze też, niestety, kłamstwo znajduje zagorzałych obrońców. Tak było w przypadku ludobójstwa w Katyniu. Pomimo istnienia dowodów, że to Rosjanie pomordowali polskie elity, to \"elyty\" komunistyczne w Polsce w zywe oczy temu zaprzeczały i otumaniały naród, jakoby to miała być nieprawda.

Niejedna osoba domagająca się prawdy o Katyniu usłyszłała od niejednego ubeka, że chyba ją poje.... . Gdy Rosjanie po 1990 roku w końcu jednak przyznali się do zbrodni, to nagle powstał spór czy to była zbrodnia wojenna czy ludobójstwo. I znowu te same \"elyty\" gardłują, że była to tylko zbrodnia wojenna.
Zamiast przeprosić za swoją podłość sprzed 1990 roku, kiedy to dobrowolnie i gorliwie pomagali utrzymywać kłamstwo sowieckie przy życiu, to brną dalej w bezwstydzie.

[~ja]

jak czytam te wpisy na forum to dochodzę do wniosku, że to forum ludzi oci pia łych