Kolejni nasi chłopcy zginęli w Afganistanie. Oddali życie za nie swoją ojczyznę. Za wpływy, kasę i prestiż (gł. amerykanów).
Już dawno zachód winien wyjść z tego przeklętego kraju. Skrajnych muzułmanów wspieranych przez talibów i al kaidę jeszcze żadna armia nie pokonała. Powstanie talibów trwa i będzie trwać. Znają teren i do perfekcji opanowali partyzantkę. Tu żadna doskonale wyposażona armia i nowe technologie nie pomogą. Inne wartości, mentalność, światopogląd, kultura i stosunek chociażby do śmierci.
O co walczymy?
Oprócz O co walczymy? - HYdE PaRK przeczytaj również:
Abonamnet
są jeszcze ludzie normalni
Polska 2012
ciekawe, od kogo ten świat pożyczył pieniadze?
Ugodowość wobec Rosji
Eksmisja na bruk
ZAGŁOSUJCIE- DOM DZIECKA W KWIDZYNIE
Za czyją kasę klienci imprezują w sylwestra?
Sztuczna czy żywa?
Dzień ryby
Kontrowersyjnie się zrobiło;)
Święta - konsumacja, kredyty, kicz i pokazówka
Nie wierzę w waszą świętość!
Śpiewacie kolędy w domu przy wigilii?
Wrocławski ops olał sprawę?
Zwierzątko pracownika socjalnego