W jednym z dps-ów podkarpacia będą zatrudniane pielęgniarki z Ukrainy !!! Polskie (rodzime) pigułeczki nie chcą pracowac za 1500 zł, więc dyrekcja podjeła słuszna decyzje o zaproszeniu i legalnym zatrudnieniu pielegniarek zza miedzy. Pielegniarki ukraińskie maja odpowiednie wykształcenie i wiedze, tylko musza nostryfikowac zwoje dyplomy ( poziom uniwersytecki) i problem pielegniarek w dps-ach sie szybko rozwiąże.
To nie jest możliwe, bo aż szokujace, jak można do czegos takiego dopuścić !!!Pracuje, płace podatki jestem polka , a tutaj wpuszcza się ludzi, którzy będa godzic się na niskie płace, czym to się skończy !!!???
Mario dokladnie. Zapomniał wół jak cielęciem był. tak na marginesie my nie pracujemy za wieksze pieniądze to dlaczego pielegniarki tak bojkotują swoje pensje. Nie chce takiej weźmie ją ukrainka z podziękowaniem w reke. Widocznie naszym rodakom bieda w oczy jeszcze nie zaglądnęla.
Popieram ten pomysł, u nas w DPS też pielęgniarki bojkotuja pensje , a mają więcej niż opiekunki , czy pracownicy z bira , jak im się nie chce pracować to niech rezygnuja , każdy jest zastąpiony. Dorota twierdzi , że to szokujące a czy my Polacy za granicą jak pracujemy tak nie postępujemy, odbierając pracę \'\' tam żyjącym.
Popieram ten pomysł, u nas w DPS też pielęgniarki bojkotuja pensje , a mają więcej niż opiekunki , czy pracownicy z bira , jak im się nie chce pracować to niech rezygnuja , każdy jest zastąpiony. Dorota twierdzi , że to szokujące a czy my Polacy za granicą jak pracujemy tak nie postępujemy, odbierając pracę \'\' tam żyjącym.