umorzenie 30 procent dłużnikowi - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[jasiak]

miał już ktoś taką sytuację ?
mógłby mi odp na pytania ?
czy jesli dłużnik przez 3 lata nawet trochę więcej nic 3 lata wpłacał 500 zł bo tyle miał zasądzonych alimentów to ja mam obowiązek umorzyć mu 30 procent ?
30 % to 30% należności głównej ? czy też 30 % odsetek ?

[nagdam]

absolutnie nie obowiązek.
ty możesz umorzyć na jego wniosek, po zbadaniu sytuacji tegoż dłużnika (wywiad i ocena kondycji społeczno finansowej)

[jasiak]

ale ja mówię o treści art. 30
Art. 30. 1. Organ właściwy dłużnika może umorzyć należności, o których mowa w art. 28 ust. 1 pkt 1, 2 i 4 ustawy, w łącznej wysokości:
1) 30%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 3 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
2) 50%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 5 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
3) 100%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 7 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów.
2. Organ właściwy wierzyciela może na wniosek dłużnika alimentacyjnego umorzyć jego należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego łącznie z odsetkami w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, uwzględniając sytuację dochodową i rodzinną.
3. Umorzenie należności następuje w drodze decyzji administracyjnej.
skoro płacił przez 3 lata to jaka jest podstawa, żeby odmówić ?

[basia17111]

W przypadku umorzenia z tytułu art. 30 ust. 1 (dotyczy skuteczności egzekucji) to na początku jak weszło FA na szkoleniu Wardach mówił, że jeżeli są przesłanki (egzekucja skuteczna) to umarzamy, mówił że nawet mamy obowiązek. To jest bonus dla dłużnika za skuteczną egzekucję. Ja tak robiłam. Ale każdy robi jak uważa. Umarzałam należność główną. Natomiast nie umorzyłam z tytułu art. 30 ust. 2.

[jasiak]

no ja do tej pory też tak myślałam
ale zaczynam mieć wątpliwości teraz
mam dłużnika co złożył o umorzenie, ze względu chorobę alkoholową, wpłaty od 2010 ze dwie
odmowa na 4 strony, a i tak mi uwalili, bo w odwołaniu napisał, że może ostatecznie rozłożenie na raty ... albo zlicytować mu nieruchomość

[nagdam]

ale ja mówię o treści art. 30
Art. 30. 1. Organ właściwy dłużnika może umorzyć należności, o których mowa w art. 28 ust. 1 pkt 1, 2 i 4 ustawy, w łącznej wysokości:
1) 30%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 3 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
2) 50%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 5 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów;
3) 100%, jeżeli egzekucja wobec dłużnika alimentacyjnego jest skuteczna przez okres 7 lat w wysokości miesięcznej nie niższej niż wysokość zasądzonych alimentów.
2. Organ właściwy wierzyciela może na wniosek dłużnika alimentacyjnego umorzyć jego należności z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego łącznie z odsetkami w całości lub w części, odroczyć termin płatności albo rozłożyć na raty, uwzględniając sytuację dochodową i rodzinną.
3. Umorzenie należności następuje w drodze decyzji administracyjnej.
skoro płacił przez 3 lata to jaka jest podstawa, żeby odmówić ?

wciąż jest mowa ze organ może!!!