Pani X w 2002r. spisała umowę przedwstępną z adnotacją, ze do 2008r sprzeda mieszkanie. O w/w umowie nie poinformowała ani zarządcę ani MOPS. Dalej ponosiła koszty związane z zajmowanym lokalem mieszkalanym ale nowy właściciel łożył jej na utrzymanie mieszkania. W 2008r. Pani X złożyła wniosek o unieważnienie umowy przedwstępnej i wystąpiła o dodatek mieszkaniowy. Dodatek mieszkaniowy pobierała w okresie od 2009 do 2011r. kiedy to podpisała umowę sprzedaży oraz umowę darowizny , z której wynika, ze Pani X cały czas od 2002r. mieszkała i mieszka nie ponosząc żadnych kosztów. Za okres 2008- 2011r. właściciele zwrócili jej wszystkie poniesione wydatki. W 2013r. Pani X sama przyniosła mi umowę sprzedaży i zażądała zwrotu dodatku mieszkaniowego za jeden miesiąc. Na nic moje argumenty by nie ruszać sprawy, ze minęły już ponad 2 lata. Pisma złożyła na dzienniku podawczym No cóż musiałam wznowić postępowanie i ustalić czy pobierany dodatek mieszkaniowy w okresie od 2009-2011 się jej nalezał. Ja uważam , że nie bo nowi właściciele cały czas jej płacili do 2008r., a potem zwrócili jej poniesione koszty w 2011 ok. 30 tys.
Jakie jest wasze zdanie? Należał się jej ten dodatek czy nie?