Czy mieliście osobę, która uchylała się od złożenia wyjaśnień w sprawie i poza wstrzymaniem świadczenia robiliście coś jeszcze? Babka ma wstrzymane, ale prawdopodobnie będą nienależnie pobrane plus może dojść koordynacja, a ona uporczywie nie udziela dalszych wyjaśnień... nie wiem co jeszcze zrobić żeby wreszcie przyniosła i wypełniła wszystkie dokumenty
ale konkretnie to nie masz wiedzy ze te nienalezne sa ? nie masz w dokumentach niczego co pozwoliloby ci wszczac w tej sprawie postepowanie i ponownie ustalic prawo do swiadczen ? czyli nic oprocz wstrzymania wyplaty nie mozesz zrobic
No właśnie babka jest cwana i nie chce przedstawić dokumentów od kiedy podjęła pracę za granicą, napisała tylko oświadczenie listownie, że podjęła i prosi o wstrzymanie wypłaty na pierwsze dziecko (to dotyczy 500+, ale pomyliły mi się działy). Wezwałam ją więc do złożenia wyjaśnień i przesłałam do wypełnienia druki dot. koordynacji i zaświadczenia o wynagrodzeniu, ale ona twierdzi że zatrudnienie nie ma związku ... i takie odbijanie piłeczki, już mam dość. Nie poda od kiedy podjęła pracę, a ja nie wiem od kiedy uchylić na pierwsze i ewentualnie dochodzić NP, zresztą i tak musiałabym zapytać ROPS czy jest koordynacja. Drogą nieoficjalną wiem, że tak naprawdę to nie mieszka w PL od ponad roku, ale nie mam nic na papierze, natomiast ona teraz wie że się wkopała i nie chce udzielać żadnej informacji. Zastanawiam się, czy jest jakiś sposób na nią.
Do ropsu wyślij, jak będziesz mieć szczęście to namierzą ją od strony zagranicznego wniosku i napiszą ci od kiedy mieszka za granicą itd. Miałem takich cwaniaków ostatnio, każde oświadczenie pisał im prawnik, ostrożność procesowa w każdym zdaniu, a i tak się wkopali bo w Norwegii się znalazły dokumenty potwierdzające zamieszkanie, zawierane umowy, wnioski itp. na 4 lata do tyłu