SZKOLENIA

[Gość]

Rodzice sześciorga dzieci z Tarnowa stawiają przed sądem urzędników formułujących wobec nich krzywdzące zarzuty.

Do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Tarnowie wpłynął prywatny akt oskarżenia przeciwko dwóm urzędnikom. Zarzuca się im zniesławienie rodziny państwa Doroty i Mariusza G. (imiona zostały zmienione). Rodzinę reprezentują prawnicy Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. – Liczymy na to, że sprawiedliwości stanie się zadość. Nie może być tak, by urzędnicy, którzy reprezentują państwo i zobowiązani są działać zgodnie z prawem, działali przeciw rodzinie – mówi pani Dorota G., matka dzieci. – Urzędnicy tarnowskiego MOPS bezpodstawnie oskarżyli rodzinę G. o zaniedbywanie swoich sześciorga dzieci. Skutkiem było zainicjowanie w lipcu ubiegłego roku postępowania sądowego o ograniczenie ich władzy rodzicielskiej, co groziło rozbiciem rodziny – tłumaczy mec. Maciej Kryczka, pełnomocnik rodziny G. i ekspert Ordo Iuris. Zarzuty okazały się bezpodstawne. W listopadzie 2015 r. Sąd Rejonowy w Tarnowie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego stwierdził, że brak jest okoliczności uzasadniających ograniczenie władzy rodzicielskiej wobec państwa G.

[Gość]

Brawo! to kolejna kapitalna akcja - jak można wspomóc Ordo Iuris?

[Gość]

Urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tarnowie, odpowiedzialni za wszczęcie wobec wielodzietnej rodziny państwa G. postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej, zostali oskarżeni przed sądem rejonowym o zniesławienie. W dniu 22 sierpnia 2016 r. do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Tarnowie wpłynął sporządzony przez prawników Instytutu Ordo Iuris prywatny akt oskarżenia przeciwko dwóm urzędnikom oskarżonym o zniesławienie rodziców sześciorga dzieci. Urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tarnowie, podając fałszywe i krzywdzące informacje na temat zaniedbań, jakich rodzice mieliby dopuszczać się wobec swoich dzieci, zainicjowali w lipcu 2015 roku sądowe postępowanie o ograniczenie ich władzy rodzicielskiej. W listopadzie 2015 roku Sąd Rejonowy w Tarnowie, po zapoznaniu się ze stanowiskiem uczestników oraz zgromadzonym materiałem dowodowym przedstawionym przez prawników Instytutu Ordo Iuris, stwierdził brak okoliczności uzasadniających ograniczenie władzy rodzicielskiej. Zebrane dowody zaprzeczały informacjom zawartym we wniosku sporządzonym przez urzędników MOPS, co zrodziło uzasadnione przypuszczenie o ich zmyśleniu. Postępowanie w sprawie ograniczenia władzy rodzicielskiej rodzinie z Tarnowa było szeroko komentowane przed media krajowe. Przed sporządzeniem aktu oskarżenia wobec urzędników prawnicy Instytutu Ordo Iuris skierowali skargę na działanie miejskiego ośrodka pomocy społecznej do prezydenta miasta Tarnowa. Prezydent powierzył przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego dyrektor MOPS – bezpośredniej przełożonej urzędników odpowiedzialnych za formułowane bezzasadnie pomówienia rodziny G. Jednocześnie prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli w Prokuraturze Rejonowej w Tarnowie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. W opinii śledczych oraz prawników Instytutu Ordo Iuris, działanie urzędniczek polegające na sporządzeniu i wysłaniu do sądu pisma zawierającego pomówienia na temat rodziców, które spowodowało nieuzasadnione wszczęcie postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej i groziło rozbiciem rodziny, może wypełniać znamiona czynu zabronionego z art. 212 § 1 kodeksu karnego, tj. zniesławienia. Ponadto prawnicy Instytutu Ordo Iuris skierowali do Prokuratury Generalnej wniosek o włączenie się do postępowania ze względu na interes społeczny i objęcie czynu oskarżeniem publicznym. W niniejszej sprawie sąd nie wyznaczył jeszcze rozprawy. Pokrzywdzonych reprezentują mec. Jerzy Kwaśniewski i mec. Maciej Kryczka.

[zzzz]

Czym się tak podniecasz Gościu, skąd u Ciebie ta euforia.
Do Sądu kieruje się pismo o wgląd w sytuację rodziny jeżeli podejrzewa się nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny ( to dla dobra dzieci.)W przypadku niejasnych sytuacji w rodzinie i przypuszczeń o krzywdzie dzieci takie postępowania powinny być prowadzone. To Sąd a nie urzędnicy po zapoznaniu się z rzeczywistą sytuacją rodziny, wezwaniem świadków itp wydają decyzję o ograniczeniu bądź nie ograniczaniu władzy rodzicielskiej.Urzędnicy takiej władzy nie mają. Pragnę nadmienić, że to wszystko robi się dla dobra dzieci.

[Gość]

Czym się tak podniecasz Gościu, skąd u Ciebie ta euforia.
Do Sądu kieruje się pismo o wgląd w sytuację rodziny jeżeli podejrzewa się nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny ( to dla dobra dzieci.)W przypadku niejasnych sytuacji w rodzinie i przypuszczeń o krzywdzie dzieci takie postępowania powinny być prowadzone. To Sąd a nie urzędnicy po zapoznaniu się z rzeczywistą sytuacją rodziny, wezwaniem świadków itp wydają decyzję o ograniczeniu bądź nie ograniczaniu władzy rodzicielskiej.Urzędnicy takiej władzy nie mają. Pragnę nadmienić, że to wszystko robi się dla dobra dzieci.

Tak , tylko ci tzw. urzędnicy zawiadamiając sąd kłamali

[zzzz]

Po to jest Sąd żeby zweryfikował wysunięte przypuszczenia. Zawsze lepiej na zimne dmuchać aniżeli nie reagować w przypadku jakichkolwiek podejrzeń czy donosów. Nie chce mi się wierzyć, że urzędnicy celowo wprowadzili Sąd w błąd, jaki mieliby w tym ce?

[Iga2]

Gościu myślę,że jesteś tylko gościem na tym forum i Twoja opinia jest zbędna.

[Pomocny]

REKLAMA !!!!!!!!!!!!!

[Gość]

Gościu myślę,że jesteś tylko gościem na tym forum i Twoja opinia jest zbędna.

Przykładów nadgorliwości i złej woli ze strony tzw. pracowników socjalnych można mnożyć.
Ich działanie często przypomina praktyki trójek rewolucyjnych.

[kolo32]

Pracownicy ops nie decydują. Decyduje sąd. Tak samo w sprawie zniesławienia rodziny. Rodzina złożyła wniosek, zdecyduje sąd.
Tylko jaki interes mieliby ci pracownicy w preparowaniu dowodów.