usamodzielnienie - dwa kłopoty - Stare tematy

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 18 paź 2010, 22:12

Witam. Mam dwa małe problemy związane z pomocą na usamodzielnienie. Pierwszy: wychowanek z placówki opiekuńczo-wychowawczej został umieszczony w dps i złożył wniosek o pomoc na usamodzielnienie (na komputer, oszczędności na przyszłość, ubrania). Myślę, że nie powinnam wypłacić bo nie ma mowy o usamodzielnieniu wychowanka, który trafił do dps, ale czy jest na to jakiś art.? A drugi problem to wychowanek rodziny zastępczej, który zmienił program usamodzielnienia, nie chce pomocy na kn a usamodzielnienie chce już na auto (twierdzi, że zaprzyjaźniony z rodziną osobnik zatrudni go jako kuriera gdy będzie miał auto). Nie planowałam go w budżecie, poprosiłam na razie o jakieś potwierdzenie od tego pracodawcy. A czy wy przyznawaliście tę pomoc na auto??
~kaja


Napisano: 19 paź 2010, 13:47

Ja nie znajduję takiego przepisu. Ale przecież jest to pomoc na usamodzielnienie się, a jakie to usamodzielnienie, skoro przebywa w DPS-ie. Cel pomocy nie zostanie osiągnięty.
~P_10

Napisano: 21 paź 2010, 17:19

U nas przyznawaliśmy pomoc pieniężna na usamodzielnienie dla wychowanki, która przeznaczyła ja na samochód. samochód był niezbedny do podjecia pracy ze względu na brak mozliwości dojazdu innym środkiem transportu. Wydaje mi się, że nie jest to coś złego, gdyż za taka pomooc nie kupi super auta, tylko jakieś uzywane. dzisiaj bez samochodu to bardzo często jak bez reki, podobnie jak w przypadku zakupu komputera.
~izabela

Napisano: 22 paź 2010, 12:30

Polska to jednak bogaty kraj, jeśli w pomocy społecznej zupełnie naturalne jest przyznawanie pieniędzy na zakup samochodu. W zasadzie czemu osoby korzystajace z pomocy nie miałyby mieć zapewnionego życia w \"godnych\" warunkach.
~P_10

Napisano: 22 paź 2010, 17:46

Myślę, że trzeba brać pod uwagę środowisko, w którym mieszka wychowanek. Inaczej sytuacja wygląda w dużym mieście, a inaczej na przysłowiewej wiosce zabitej dechami, która znajduje się w regionie o wysokiej stopie bezrobocia. dziasia stary samochód to żaden luksus. Mozna nie wydawać zgody na zakup samochodu. niech sie wychowanek zarejestruje w pup i korzysta z zasiłków w ops ...
~izabela

Napisano: 25 paź 2010, 17:06

Izabela. W takiej sytuacji są nie tylko wychowankowie rodzin zastępczych. Także osoby wychowywane w rodzinach naturalnych (często ubogich). Im nikt nie daje pieniędzy na samochód, a też muszą sobie jakoś radzić. I nie wszyscy idą zaraz po zasiłek.
~P_10

Napisano: 25 paź 2010, 17:50

U nas też zdarzało się, że usamodzielniani kupowali auto.
~Ja

Napisano: 14 lis 2010, 18:51

Uważam, że jeśli dajecie pomoc na samochód to dawajcie z własnej kieszeni a nie z kieszeni podatników. To jest chore co piszecie ,ja się na to nie godzę by moje podatki ta wydawać. Gdzie wy pracujecie , chyba w jakiejś pipidówie, gdzie nie dociera prawo i przepisy.
~n st.specjalista


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x