Co myślicie?-
Starsza, niepełnosprawna Pani złożyła wniosek na usługi opiekuńcze. Mieszka sama, Syn ( dobrze usytuowany) mieszka w odległości 60km. Syn przyjeżdża do matki 2 razy w tygodniu ( świadczy pomoc, zakupy). Niemalże codziennie do pani przychodzi opiekun ( opłacany przez syna), który przynosi węgiel robi drobne zakupy. Pani kąpie się i gotuje sobie samodzielnie. W tym momencie rodzina zaspokoiła swoje potrzeby wykorzystując własne możliwości i zasoby (art.2 ups). Jednak podanie jest, a cel jest taki, żeby to Gmina zatrudniła opiekunkę ( usługi opiekuńcze) i poniosła koszty a nie syn. Klientka ma niską emeryturę więc jej odpłatność byłaby znikoma. Syn twierdzi, że po co on ma płacić skoro się MATCE NALEŻY. Odmowa czy przyznanie?