Tutaj bym się nie zgodziła. Rozpatrywałam kiedyś podanie dłużnika o umorzenie 50% tylko ze względu, że mieszkał na terenie naszej gminy (i, to od niedawna). Wierzycielka w innej gminie już dawno przestała pobierać. Pisałam wówczas do OWW o ustalenie stanu należności, a do komornika czy się wywiązywał przez 5 lat.