Proszę o poradę
Wierzycielka miała wszczętą egzekucję przez sąd, gdyż dłużnik przebywał za granicą. Wierzycielka przedłożyła mi kilka dni temu pismo z sądu wraz z poświadczonym tłumaczeniem dokumentu organu zagranicznego, iż sąd przekazuje akta jej sprawy do archiwum, ponieważ organ zagraniczny zamkną prowadzone postępowanie alimentacyjne, w związku z tym, iż dłużnik poinformował ich, że od lipca tego roku będzie zamieszkiwał w Polsce.
Wierzycielka złożyła mi oświadczenie, że jeszcze nie wszczęła egzekucji u komornika.
Rozumiem, że uchylam jej prawo do świadczeń alimentacyjnych od lipca. A jeśli wszcznie u komornika i przyniesie mi zaświadczenie o bezskuteczności ( po upływie tych 2 miesięcy) no to w tedy drugi wniosek i przyznanie?
I teraz zostaje bez kasy.
Czy spotkał się ktoś kiedyś, aby komornik pociągnął sprawę na bazie tego, że egzekucja była prowadzona przez sąd i od razu wystawił zaświadczenie? Ale to tak nie działa raczej.