Mam dłużnika który nie stawił się na wywiad, wszczęłam postępowanie w sprawie uznania go za uchylającego się. Od komornika przyszła odpowiedź że wyegzekwowano tylko jedną kwotę 40 000 zł, egzekucja nie jest jeszcze skuteczna - zostaje mu do spłaty niecałe 2 000 zł + wierzycielka. Uznać za uchylającego się czy nie?