Taka sytuacja - klient od roku mieszka u znajomej, ale prowadzą odrębne gospodarstwa. Otrzymywał zasiłek okresowy. Teraz ja dostałem sprawę do prowadzenia. Może uznałbym, że faktycznie gospodarują oddzielnie gdyby nie jedna rzecz - z materiałów w teczce wynika także, że klient ma swój dom (nadający się do zamieszkania). Teraz złożył kolejne podanie o pomoc i cóż - zamierzam ruszyć temat.
Co mi nie pasuje?
- jeśli ktoś ma dom to trudno uznać, że zamieszkał u znajomej dla podtrzymania znajomości i odrębnego gospodarowania (w takim celu można przecież mieszkać w swoich domach)
- może swój dom wynajmuje lub sprzedał?
Pytanie jest z tych technicznych - czy należy wszczynać postępowanie w celu uzyskania od klienta wyjaśnień czy korzystając z faktu, że złożył podanie o okresówkę należy już uznać, że trwa postępowanie i tylko wezwać do złożenia pisemnych wyjaśnień?