Wierzycie że Jan Paweł II dokonał cudu?

[~dluznik]

a do jakich dyskusji jest to forum ?

stasek - nie podoba sie - nie czytaj!
Mi sie żygać chce jak widzę matoła ktory pisze wierzy przez ż i jeszcze mędrkuje, ale taka jest zasada - każdy może umiescić swoje zdanie, nawet nieuk stasek...

[~Adam]

JPII był tylko człowiekiem a człowiek nie czyni cudów.

[~stasek do d.....itd]

to idź się wyrzygaj kolego boś sam matoł, to nie forum dla takich jak wy i tyle w temacie tym ,a skoro taki mądry to poczytaj trochę więcej o cudach w kościele

[~Adam]

Czytałem, czytałem. To że nauka czegoś nie umie wyjaśnić nie znaczy że mamy do czynienia z cudem. Poza tym w całym tym interesie kanonizacyjnym siedzi kler a jemu nie ufam.

[~dluznik]

\"w całym tym interesie kanonizacyjnym siedzi kler a jemu nie ufam\"

No właśnie, ja celowo tu odnoszę się do ojca pio, bo bylem w San Giovanni Rotondo tam w tym klasztorze gdzie jest cela PIo i miliony listow do niego i tlumy zwiedzjacych...

Ja z tego miejsca gorąco podziekuje wrocalwskiemu mopsowi za to ze wyplacil piniazki oraz wroclawskiemu sko ktory umorzyl postepowanie w sprawie zwrotu FA przemnie - to wlasnie na wycieczke do wloch poszla ta kasa!

A wracajac do swietego Pio - biznesik sie niezle im kreci, cuda mocno naciagne, oczywiscie sam osobiscie nie zanalem pio wiec nic mu nie mam do zarzucenia!

[~sceptyk]

Do Adama

Świat nauki ma w sobie bliskie wierze, a nawet tożsame wierze cechy. Są nimi aksjomaty i paradygmaty, które bardzo przypominają religijne dogmaty.

Paradygmat - w rozumieniu wprowadzonym przez filozofa Thomasa Kuhna w książce Struktura rewolucji naukowych (The Structure of Scientific Revolutions) opublikowanej w 1962 roku - to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Teorii i pojęć tworzących paradygmat raczej się nie kwestionuje, przynajmniej do czasu kiedy paradygmat jest twórczy poznawczo - tzn. za jego pomocą można tworzyć teorie szczegółowe zgodne z danymi doświadczalnymi (historycznymi), którymi zajmuje się dana nauka.

Zgodnie z paradygmatem nauki, która wyklucza istnienie Boga cuda nie istnieją. Są również i byli naukowcy, którzy uważają, że takie zjawiska istnieją. Są również tacy naukowcy, którzy z pokorą podchodzą do kwestii metafizycznych, oświadczając, ze nie będą w tej sprawie zabierać głosu, ponieważ nie dysponują narzędziami pozwalającymi potwierdzić lub zaprzeczyć np. takim zajawiskom jak cud.

Do Tomasza

Bardziej termin socjopata niż psychopata pasuje na określenie zachowań Adama tu na forum. Oba te terminy są mocno stygmatyzujące i deprymujące więc proponuję użycie określenia "neurotyczna osobowość naszych czasów" (Karen Horney). Ponadto da się dostrzec w adamowej działalności na forum znamiona zachowań charakterystycnych dla ADHD oraz nienaturalną otwartość umysłu charakterystyczną dla osób nadużywających substancji psychoaktywnych - nie tylko alkoholu, o którym pisze dość często w swoich postach.

[~Adam]

W takim razie zdrówko!

[~oko]

a propos paradygmatu - dzibar stwierdziła że złamała już trochę paradygmatów, spróbuj sceptyku dokonać analizy osobowości dzibar, to ciekawsze niż Adam, który ewentualnie wypije za twoje zdrowie

[~dluznik]

sceptyk jest mentalnie nieco zacofany \"neurotyczna osobowość\" to ksiazka z 1937 roku, przed wojna tez i na CUDA inaczej patrzono...

[~Adam]

Nauka idzie do przodu więc za kilkanaście lat cud JPII zostanie wyjaśniony. I co wtedy? Cofną Janowi tytuł świętego czy dla dobra owieczek przemilczą sprawę?