Wkopałam się i narobiłam sobie roboty - Dodatki mieszkaniowe

[~Anka]

rodzina pobierała i pobiera dodatek mieszkaniowy. Córka studentka przynosiła mi zaświadczenie z uczelni o nauce i pobieranych stypendium i oświadczała pod odpowiedzialnością że nigdzie nie pracuje i nie ma żadnych dochodów. Coś mi się nie podobało i wystąpiłam do ZUS czy były za nią odprowadzane składki społeczne. Dostałam odpowiedź że w okresie w którym rodzina pobierała dodatek dziewczyna pracowała i co teraz dalej z tym zrobić? Proszę o pomoc>>>>>>>>>

[~ada]

wzywasz ją i wyjaśniasz sprawę

[~tekla]

no, niestety trzeba zawiadomieniem wszcząć postępowanie w związku z podaniem nieprawdziwych danych, postanowieniem wyliczyć kwoty nienależnie pobranych pieniędzy, starą uchylić a nową decyzją zobowiązać wnioskodawcę do zwrotu w podwójnej wysokości wraz z odsetkami we wskazanym terminie. Trochę pracy, ale wszystko do zrobienia - i wielka nauczka dla następnych oszukańców. ) dasz radę

[~tekla]

Ja wzywałam ale już zawiadomieniem o wszczęciu postępowania. Miałam kwit o zatajonych dochodach i w związku z wyłudzeniem pieniędzy gminnych, w postanowieniu, zawiadomiłam również prokuraturę rejonową. Wtedy poszło szybko.. wnioskodawca nie przychodzi do dziś, a minęło trochę..

[~małe ww]

sorki postępowanie wszczynasz z urzędu postanowieniem bo wyszły nowe okoliczności a nie zawiadomieniem ....
a potem to jak tekla nowa decyzja i wezwanie do zapłaty + wniosek do prokuratury z 233 KK

[~Anka]

Dziękuję wszystkim za odpowiedź!!!!!!!!!

[~mała gosia]

ufff ostra jazda

[~i]

Nie wszczynasz postępowanie tylko wznawiasz postępowanie na pdstawie art. 145 par 1 pkt 5 KPA.