Wkrótce możliwe zmiany w ŚR? - Świadczenia rodzinne

[anxx16]

Zaczynają mówić o zmianach w ŚR:

https://www.portalsamorzadowy.pl/polityk ... 79083.html

Z jednej strony coś można w tym systemie poprawić, ale z drugiej strony szukają oszczędności i niewiadoma jak się to przełoży na nas-pracowników. Nie we wszystkich gminach ŚR i 500+ realizują te same działy tylko dwie różne instytucje. Można mieć obawy, że będzie to się wiązało z nieciekawą perspektywą jeśli chodzi o miejsca pracy.

[ludek]

Przeczytałem to i nóż mi sie w kieszeni otworzył.
Obłuda i hipokryzja jakiej mało.
To przed wyborami nie wiedzieli, że jest tyle różnych świadczeń, różnych progów dochodowych itp.? Nie można było zamiast 500+ ujednolicić i uprościć SR i podnieść wysokość zasiłku? Oczywiście można było, ale medialnie słabo by to wypadło w porównaniu do "pińcet na każde dziecko". Najpierw zwiększaja liczbe urzędników wprowadzając 500 a teraz biadolą o zmniejszeniu kosztów.

[nowa77777]

Przeczytałem to i nóż mi sie w kieszeni otworzył.
Obłuda i hipokryzja jakiej mało.
To przed wyborami nie wiedzieli, że jest tyle różnych świadczeń, różnych progów dochodowych itp.? Nie można było zamiast 500+ ujednolicić i uprościć SR i podnieść wysokość zasiłku? Oczywiście można było, ale medialnie słabo by to wypadło w porównaniu do "pińcet na każde dziecko". Najpierw zwiększaja liczbe urzędników wprowadzając 500 a teraz biadolą o zmniejszeniu kosztów.

dokładnie, uważam tak samo!!!! teraz będą pozbywać się śr ;(( chyba trzeba się przekwalifikować

[west]

Też forma zmiany władzy i wymiatania starych. Kontynuacja "dobrej zmiany". Nie oszukujmy się- świadczenia rodzinne to w niektórych miastach są spore instytucje- z wydziałami, kierownikami, dyrektorami, delegaturami. A wiadomo jak to z kadrą kierowniczą. Po starej władzy może nie wzbudzać zaufania. Nie szło obalić, wymienić, to stworzono coś równoległego, konkurencyjnego, co wygra. Sprytni są i skuteczni- w porównaniu z wcześniejszymi nieudacznikami.

[monpp]

Całkowite zlikwidowanie świadczeń rodzinnych jest moim zdaniem mało prawdopodobne, tak jak funduszu alimentacyjnego i podobnie becikowego, a są jeszcze świadczenia opiekuńcze. Myślę, że zmiany będą polegały na tym, że w dochód nieopodatkowany do świadczeń rodzinnych i funduszu alimentacyjnego będzie się wpisywało dochód z 500+ i w taki sposób nie likwidując świadczeń trochę zaoszczędzą bo całkowita likwidacja nie przejdzie bo to nie jest politycznie ładnie wyglądające i będą mówili, że dając jedno zabrali drugie.

[west]

Zostanie pewnie zasiek na pełnoletnich. Te becikowe i dodatki za urodzenie to takie nie wiadomo co.

[jol99]

Becikowe zostawią bo wszędzie wypłacają więc musi być i u nas. Zasiłki też zostawią i fundusz bo będzie to kontynuacja pomocy dla rodzin - 500+ jest tylko do 18 lat- i pozbawiliby całkowicie pomocy dla takich rodzin, a to nie przejdzie. Możliwe, że chodzi o to, że chcą wprowadzić jednolite kryterium dla śr i funduszu i wliczanie 500+ do dochodu rodziny. Ciekawe też co wymyślą odnośnie niepełnosprawnych bo muszą realizować wyrok TK w tej sprawie.

[m&m]

Też forma zmiany władzy i wymiatania starych. Kontynuacja "dobrej zmiany". Nie oszukujmy się- świadczenia rodzinne to w niektórych miastach są spore instytucje- z wydziałami, kierownikami, dyrektorami, delegaturami. A wiadomo jak to z kadrą kierowniczą. Po starej władzy może nie wzbudzać zaufania. Nie szło obalić, wymienić, to stworzono coś równoległego, konkurencyjnego, co wygra. Sprytni są i skuteczni- w porównaniu z wcześniejszymi nieudacznikami.

Tylko, że te małe jak i te spore instytucje w niektórych miastach podlegają pod miejscowy samorząd, to co takiemu ministerstwu do nich. Kadra kierownicza ma wzbudzać zaufanie u samorządowców a nie w ministerstwie, zeby miało narzucać samorządowi, kogo mają obsadzac na podległe im stanowisko.

[gość10]

Moja wizja zmian jest taka-do likwidacji wszystkie świadczenia rodzinne, "becikowe", świadczenie rodzicielskie, fundusz alimentacyjny, a świadczenia opiekuńcze?. Zostawią tylko 500+, które wcale nie jest takie pewne w dłuższej perspektywie czasowej i będzie "to już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni możemy iść". Zapowiada się ciekawie.

[m&m]

I jestem bardziej niż pewna, że mądrych i racjonalnych rozwiązań nawet nie co oczekiwać. Będzie to tylko dalsze kupowanie sobie poparcia wśród niektórych grup. A taka potrzeba będzie uzasadniona odpowiednią propagandą.