Napisano: 24 mar 2015, 22:50
Do m&m - całkiem możliwe, że to może być twoja sprawa, tylko w ośrodku wprowadzają cię w błąd bo jeszcze nie mają gotowego rozwiązania a znając Twoją przebojowość obawiają się, że np. nie będziesz chciała im wyjść z ośrodka.
Dla mnie kwota świadczenia nie jest wygórowana, jest na przyzwoitym poziomie, ale w ten sposób widać, jak niesprawiedliwie potraktowano niepełnosprawne dzieci i ich opiekunów stawiając znak równości z sytuacją niesamodzielnych seniorów i ich opiekunów.
Kiedy dla ciebie wysokość świadczenia jest wygórowana, dla mnie jest potrzebna do funkcjonowania mojej rodziny. Niby sytuacja wygląda tak samo, ty opiekun i ja opiekun, Ty masz czteroosobową rodzinę, ja pięcioosobową, u ciebie dwie osoby mają dochód, u mnie pracuje tylko mąż, kto ma trudniej? U ciebie jedna osoba z dochodem jest wstanie utrzymać tą bez dochodu, u mnie jeden chłop ma zapracować na czwórkę pozostałych.
Mówicie, że jest taka sama rezygnacja z pracy u opiekunów dorosłych i u dzieci - to opiekun powinien mieć prawo do takiej samej wysokości świadczenia, ale wszyscy zapominają, że opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi trwa długo, często od chwili narodzin dziecka, aż do śmierci opiekuna, no ale lata opieki się nie liczą, tyle samo za opiekę nad babcią, która trwa pół roku i tyle samo dla rodzica, który opiekuje się już trzydzieści lat, w jakim zawodzie nowy pracownik ma takie same pobory jak ten ze trzydziestoletnim stażem. Dużo by pisać, ale nie warto.
M&m sorry za te moje wcześniejsze złośliwości, życzę ci powodzenia.