WSA - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 24 mar 2015, 18:57

Witam mam pytanie wróciła do mnie sprawa z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego gdzie wyrokiem Sąd uchylił decyzję SKO oraz naszą decyzję i do ponownego rozpatrzenia.
W wyroku Sąd sugeruje że powinniśmy przyznać świadczenie ale nie jest nigdzie w wyroku napisane jasno że mamy przyznać.
Co się robi w takim wypadku czy my na podstawie tego wyroku jesteśmy zobowiązani w tej sprawie przyznać świadczenie tak jak w nim zasugerowano czy można dać dalej odmowę gdyż przyznanie świadczenia nie jest zgodne z naszą Ustawą proszę o pomoc bo to pierwsza taka sprawa u mnie z WSA.
alam


Napisano: 24 mar 2015, 20:24

Żaden sad nigdy nie napisze, że masz przyznac.
Ale skoro sąd decyduje sie wzruszyć ostateczną decyzje, to ma ku temu słuszne powody i skoro ta decyzja przechodzi przez SKO , które nie złozyło skargi kasacyjnej od wyroku uchylajacego jego decyzje, to w takim razie bezpiecznie mozesz przyznać świadczenie.
I mimo wszystko po wyroku trybunału zgodnie z ustawą. w ustawie masz taki fajny odnosniczek, że wyrokiem trybunału uchylony w zakresie...
m&m

Napisano: 24 mar 2015, 20:45

No żeby to nie były sądy w swojej sprawie.
Skoro istnieje prawdopodobieństwo, że sprawa może dotyczyć m&m to jak najbardziej odmowa.
Uzasadnienie: m&m już od długiego czasu strasznie pomstuje na opiekunów dzieci, że za wysokie to świadczenie, że go nie przejedzą, że to przesadny zbytek dla matek - to dlaczego ona ma go dostać, skoro tak go innym wypominała.
M&m nie wstyd ci takiej postawy ? inni w podobnej sytuacji dostaną tylko 520zł.za co ta zasługa?
wwo

Napisano: 24 mar 2015, 21:19

wwo pisze:No żeby to nie były sądy w swojej sprawie.
Skoro istnieje prawdopodobieństwo, że sprawa może dotyczyć m&m to jak najbardziej odmowa.
Uzasadnienie: m&m już od długiego czasu strasznie pomstuje na opiekunów dzieci, że za wysokie to świadczenie, że go nie przejedzą, że to przesadny zbytek dla matek - to dlaczego ona ma go dostać, skoro tak go innym wypominała.
M&m nie wstyd ci takiej postawy ? inni w podobnej sytuacji dostaną tylko 520zł.za co ta zasługa?
Dla mnie to jest nagroda za wytwałosć w dążeniu do celu.
Mój wyrok jeszcze nie dotarł do osrodka, także nie jestem tu sędzią w swojej sprawie.
I nie ja windowałam kwotę świadczenia, nie ja ferowałam wyrok. I mimo wszystko dalej utrzymuję, że jak dla wszystkich opiekunów dzieci i juz nie dzieci bez względu na niepełnosprawność ich podopiecznego jest to wygórowana kwota.
m&m

Napisano: 24 mar 2015, 21:34

m&m pisze:I nie ja windowałam kwotę świadczenia, nie ja ferowałam wyrok. I mimo wszystko dalej utrzymuję, że jak dla wszystkich opiekunów dzieci i juz nie dzieci bez względu na niepełnosprawność ich podopiecznego jest to wygórowana kwota
Proponuję więc złożyć wniosek na SZO skoro to tak wygórowana kwota.
.....

Napisano: 24 mar 2015, 22:06

alam pisze:Witam mam pytanie wróciła do mnie sprawa z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego gdzie wyrokiem Sąd uchylił decyzję SKO oraz naszą decyzję i do ponownego rozpatrzenia.
W wyroku Sąd sugeruje że powinniśmy przyznać świadczenie ale nie jest nigdzie w wyroku napisane jasno że mamy przyznać.
Co się robi w takim wypadku czy my na podstawie tego wyroku jesteśmy zobowiązani w tej sprawie przyznać świadczenie tak jak w nim zasugerowano czy można dać dalej odmowę gdyż przyznanie świadczenia nie jest zgodne z naszą Ustawą proszę o pomoc bo to pierwsza taka sprawa u mnie z WSA.
A może było by warto podać więcej danych?
kun'

Napisano: 24 mar 2015, 22:18

..... pisze: Proponuję więc złożyć wniosek na SZO skoro to tak wygórowana kwota.
Ależ mnie nie pozbawiono szo, naruszając do tego trwałość prawomocnej decyzji administracyjnej.
Poza tym , jak na taka wygórowaną kwotę łapią sie tacy, którzy mają mały zakres opieki, to czego ja mam być stratna mając pod opieką niepełnosprawnego przy którym muszę wszystko zrobic.
m&m

Napisano: 24 mar 2015, 22:50

Do m&m - całkiem możliwe, że to może być twoja sprawa, tylko w ośrodku wprowadzają cię w błąd bo jeszcze nie mają gotowego rozwiązania a znając Twoją przebojowość obawiają się, że np. nie będziesz chciała im wyjść z ośrodka.
Dla mnie kwota świadczenia nie jest wygórowana, jest na przyzwoitym poziomie, ale w ten sposób widać, jak niesprawiedliwie potraktowano niepełnosprawne dzieci i ich opiekunów stawiając znak równości z sytuacją niesamodzielnych seniorów i ich opiekunów.
Kiedy dla ciebie wysokość świadczenia jest wygórowana, dla mnie jest potrzebna do funkcjonowania mojej rodziny. Niby sytuacja wygląda tak samo, ty opiekun i ja opiekun, Ty masz czteroosobową rodzinę, ja pięcioosobową, u ciebie dwie osoby mają dochód, u mnie pracuje tylko mąż, kto ma trudniej? U ciebie jedna osoba z dochodem jest wstanie utrzymać tą bez dochodu, u mnie jeden chłop ma zapracować na czwórkę pozostałych.
Mówicie, że jest taka sama rezygnacja z pracy u opiekunów dorosłych i u dzieci - to opiekun powinien mieć prawo do takiej samej wysokości świadczenia, ale wszyscy zapominają, że opieka nad dziećmi niepełnosprawnymi trwa długo, często od chwili narodzin dziecka, aż do śmierci opiekuna, no ale lata opieki się nie liczą, tyle samo za opiekę nad babcią, która trwa pół roku i tyle samo dla rodzica, który opiekuje się już trzydzieści lat, w jakim zawodzie nowy pracownik ma takie same pobory jak ten ze trzydziestoletnim stażem. Dużo by pisać, ale nie warto.
M&m sorry za te moje wcześniejsze złośliwości, życzę ci powodzenia.
wwo



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem